Rok 2022 za nami. Czas na podsumowania. Tym razem o najważniejszych wydarzeniach w branży motoryzacyjnej mówi Piotr Kubiak, Ekspert Polskiej Izby Motoryzacji, Członek Rady Sektorowej ds. kompetencji w sektorze motoryzacyjnym (z uwzględnieniem elektromobilności). Kolejne komentarze eksperckie już niebawem.
Piotr Kubiak, Ekspert Polskiej Izby Motoryzacji, Członek Rady Sektorowej ds. kompetencji w sektorze motoryzacyjnym (z uwzględnieniem elektromobilności)
Szybka zmiana modelu biznesowego dostawców motoryzacyjnych w obliczu zmian geopolitycznych to było motto jednego z najważniejszych spotkań managerów w motoryzacji w Polsce. AutoEvent oraz MotoIdea potwierdziły trudne czasy branży.
W 2022 rok weszliśmy po dziesięciu miesiącach pandemii z błędnymi prognozami stworzonymi przez służby logistyki w wielu firmach, co spowodowało wyemitowanie zamówień na podzespoły ilościowo diametralnie odbiegające od potrzeb. Dostępność części i podzespołów w czasie pandemii stanowiła nie lada problem, który został spotęgowany wojną na Ukrainie.
Gospodarczo dotknęły nas w wielu sektorach zaburzenia w łańcuchach dostaw. W motoryzacji szczególnie dotkliwe było przerwanie dostaw wiązek elektrycznych. Ukraina jest jednym z najważniejszych krajów, w którym wytwarzane są te komponenty dla fabryk samochodów na terenie Unii Europejskiej. Doświadczyliśmy, głównie w marcu i kwietniu, licznych przestojów zakładach końcowych. Poprawę sytuacji przynosi zdublowanie produkcji z Ukrainy w nowych lokalizacjach w Czechach, Rumunii czy w Afryce Północnej, głównie w Maroku.
Brak półprzewodników to efekt błędnych zamówień. Do tego doszły problemy z terminowością dostaw. Poza skutkami rosyjskiej inwazji przemysł motoryzacyjny nadal zmaga się ze skutkami pandemii COVID-19 (czasowe zamykanie portów w Chinach zgodnie z polityką zero COVID).
Wygląda jednak na to, że powoli wracamy do normalności. Poprawa funkcjonowania globalnych łańcuchów dostaw przekłada się na lepszą dostępność części i podzespołów. W efekcie zauważalne jest ożywienie w przemyśle motoryzacyjnym. W Polsce od maja obserwuje się ponad 20-proc. tempo wzrostu produkcji sprzedanej przemysłu motoryzacyjnego. Rośnie zarówno produkcja pojazdów samochodowych, jak i części motoryzacyjnych, m.in. silników. Ożywienie w światowym przemyśle motoryzacyjnym przekłada się na coraz lepsze wyniki polskiego eksportu branży motoryzacyjnej. Blisko 70% polskiego eksportu motoryzacyjnego to części i komponenty do produkcji samochodów.
Nasza branża, która jeszcze niedawno była prestiżowa i kojarzyła się z dużym tempem pracy, ale jednocześnie z atrakcyjnymi wynagrodzeniami, obecnie jest postrzegana jako pracodawca niepewny i niestabilny. Mimo tego ruszają w naszym kraju inwestycje.
Fabryki Grupy Stellantis w Polsce przechodzą duże przeobrażenia. Pod koniec zeszłego roku w Gliwicach zakończono wytwarzanie aut osobowych a w kwietniu 2022 roku w nowym zakładzie ruszyła produkcja pojazdów użytkowych. Również fabryka w Tychach finalizuje uruchomienie nowej gamy modeli aut osobowych (Jeep Avenger). Mercedes-Benz Vans rozszerza swoją sieć produkcyjną o nowy zakład w Jaworze. W przyszłości będą w nim wytwarzane w 100 proc. elektryczne duże samochody dostawcze, oparte na architekturze VAN.EA (Van Electric Architecture).
Powstają w naszym kraju nowe fabryki związane z branżą motoryzacyjną.
Koreańskie ANP Entertech będzie produkowało komponenty do baterii litowo- jonowych, BorgWarner otwiera fabrykę pomp paliwowych, Umicore Poland w Nysie będzie produkować elementy akumulatorów. Na świecie w dalszym ciągu trwają konsolidacje. Duże korporacje przejmują innych. Najlepszym przykładem są ZF, Faurecia (Forvia), Lear Corporation, Valeo, Plasic Omnium.
Polskie firmy należą do grupy przejmowanych jak np. IZOBLOK czy Alumetal SA. Uważam, że trend konsolidacji będzie trwał nadal.