Volkswagen Group poinformował, że wstrzyma przygotowania do pierwszej oferty publicznej (IPO) swojego pojazdu Traton, dopóki nie poprawią się warunki rynkowe.
Producent samochodów powiedział wcześniej, że może wymienić do 25 procent Tratona w transakcji, która miała przynieść 5-6 miliardów euro.
VW powiedział, że nadal będzie dążył do IPO, gdy sytuacja na rynku ulegnie poprawie.
„Żałujemy, że musimy zdystansować się, z powodu obecnie słabych warunków rynkowych, od notowań giełdowych Traton SE” – powiedział Frank Witter, dyrektor finansowy Grupy VW.
Zarząd VW nadal wierzy w uzasadnienie notowań giełdowych, gdy warunki rynkowe ulegną poprawie, powiedział Witter.
Nadchodzące odejście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i spór handlowy między Stanami Zjednoczonymi a Chinami spowodowały niepewność na rynkach akcji, co powoduje, że inwestorzy się wahają.
Ostre wahania na rynkach utrudniają ustalenie ceny IPO.
We wrześniu Volvo Cars i jego chiński właściciel Geely również odroczyli plany w obawie, że mogą zostać obwiniani za napięcia handlowe oraz pogorszenie koniunktury w przemyśle motoryzacyjnym. Jak wynika z danych Refinitiv, wpływy z aukcji europejskich spadły w tym roku o 97 procent.
Zarząd VW jednogłośnie poparł plany notowania Tratonu i w ostatnich dniach rozważał modyfikację swojego planu, w tym obniżenie udziału Traton.
We wtorek Witter powiedział, że rada jednogłośnie poparła pomysł notowania Tratonu, ale rynki pozostały niestabilne. W poniedziałek powiedział, że IPO Tratona nie nastąpi.
JP Morgan, Goldman Sachs, Deutsche Bank i Citi zostali zatrudnieni jako globalni koordynatorzy aukcji.
Jeden z zaangażowanych bankierów, który przemawiał pod warunkiem, że pozostanie anonimowy, powiedział, że głupotą byłoby, gdyby nie przeprowadzić IPO teraz, ponieważ rynek ciężarówek pogorszyłyby się w przyszłym roku.
Traton obejmuje firmy MAN, Scania i Volkswagen. VW starał się wymienić go jako część swojego dążenia do stworzenia globalnego biznesu ciężarówek.
„VW z pewnością bierze na siebie odpowiedzialność za maksymalizację wartości dla akcjonariuszy, co naszym zdaniem było uzasadnieniem wprowadzenia IPO na bieżące wyceny. Wygląda na to, że powinniśmy to uszanować”, napisali analitycy Evercore ISI.
Prezentacja firmy opublikowana pod koniec lutego pokazała, że Traton ma 2,77 mld euro zobowiązań bankowych i 3,22 mld euro innych pożyczek i zobowiązań.
Flotacja mogła dać firmie środki na pogłębienie relacji z Navistar, amerykańskim producentem ciężarówek, w którym obecnie posiada 16,85 % udziałów.