Na razie sprzedaż samochodów na prąd w Polsce liczona jest w sztukach. Analitycy branżowi twierdzą jednak że rynek ten w końcu zacznie się dynamicznie rozwijać.
– To musi być równoległy rozwój infrastruktury i dostępności samochodów elektrycznych – mówi Janusz Moroz, członek zarządu firmy RWE. – Za kilka lat ten rynek będzie bardzo ważny – dodaje.
Zdaniem ekspertów najważniejszymi barierami dla rozwoju rynku są niedoskonała technologia i wysoka cena. – Na dzisiaj technologia ładowania akumulatorów jeszcze nie jest zadowalająca. Niektóre stacje ładowania, taka jak np. jedna z naszych pozwalają w zupełności załadować akumulator do 100 proc. w ciągu niecałej godziny, ale wydaje się, że to nie jest jeszcze to, o czym myślą docelowi klienci samochodów elektrycznych – twierdzi Moroz.
Dodatkowo cena takich aut znacząco przekracza możliwości finansowe większości społeczeństwa. – Jeżeli mówimy o stu kilkudziesięciu tysiącach za samochód klasy średniej to dla potencjalnego klienta jest to wysoka cena – podkreśla członek Zarządu RWE.
Jego zdaniem zmiany to jednak tylko kwestia czasu. W ciągu ostatnich kilku lat ceny akumulatorów i innych podzespołów spadły o kilkanaście procent. Z badania przeprowadzonego przez Renault wynika że aż 88 proc. polaków uważa że auta elektryczne to przyszłośc motoryzacji. Zdaniem ankietowanych na rozwój rynku wpłynęłyby dotacje do zakupu (59 proc.), ulga podatkowa (29 proc.) czy bezpłatne parkowanie w mieście (15 proc.)
Źrodło: Newseria
wp.pl/ll
