Wraith. Całkiem nowy Rolls-Royce już w marcu!

Jeżeli Rolls-Royce Phantom wydaje się zbyt spokojny, a aparycja tańszego Ghosta nie do końca wam odpowiada, mamy dla was dobrą wiadomość.

Legendarna marka zapowiedziała właśnie, że na salonie motoryzacyjnym w Genewie zaprezentuje zupełnie nowy, „najbardziej ekscytujący” w historii model o nazwie Wraith.

Nazwa stanowi nawiązanie do historycznego pojazdu z 1938 roku. W przeciwieństwie do niego, nowe auto nie będzie jednak stateczną limuzyną, a raczej dostojnym reprezentantem rodziny gran tourismo.

Zdaniem przedstawicieli Rolls-Royce’a samochód ma być „najbardziej dynamicznym, najpiękniejszym i najpotężniejszym” autem z legendarną Spirit of Ecstasy na masce.

Producent nie zdradza szczegółów technicznych ani wyglądu nowego pojazdu, można się jednak domyślać, że będziemy mieli do czynienia z luksusowym coupe większym i szybszym niż Phantom w wersji z dwudrzwiowym nadwoziem.

W tym miejscu warto przypomnieć, że ten ostatni napędzany jest silnikiem V12 o mocy 460 KM, przyspiesza do 100 km/h w 5,8 s. i rozpędza się do prędkości maksymalnej 250 km/h.

Czym zaskoczy nas nowy Rolls-Royce Wraith? Wszystko wyjaśni się już 5 marca w Genewie.

INTERIA.PL