Ubezpieczony może dochodzić́ świadczenia od ubezpieczyciela, „tylko” wtedy gdy sam naprawił szkodę wyrządzoną poszkodowanemu.

„Błędny jest pogląd  co do tego, iż̇ w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej ubezpieczony może dochodzić́ świadczenia od ubezpieczyciela, chociaż̇ sam nie naprawił szkody wyrządzonej poszkodowanemu”.

Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 listopada 2018 roku (Sygn. akt II CSK 583/17).

Stan faktyczny:

Stan faktyczny niniejszej sprawy nie był skomplikowany. Powód przedsiębiorca wykonując przewóz transportu międzynarodowego, utracił część przesyłki do której doszło w wyniku kradzieży części ładunku (na granicy hiszpańsko-francuskiej). Powód został zobowiązany do naprawienia szkody. Powód zgłosił pozwanemu Towarzystwu Ubezpieczeniowemu szkodę̨ w dniu 30 lipca 2012 r. Pismem z dnia 22 kwietnia 2013 r. pozwany odmówił przyznania odszkodowania powołują̨c się na brak podstaw do przyjęcia odpowiedzialności polisowej za kradzież̇ ładunku. Po odwołaniu powoda pozwany podtrzymał to stanowisko w decyzji z dnia 4 października 2013 r.

Stanowisko Sądów I i II instancji

Sąd I instancji podtrzymał jak dotąd spójną linię orzeczniczą wskazując, że w świetle art. 822 § 1 k.c. przesłanką powstania obowiązku świadczenia przez ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej jest stan odpowiedzialności ubezpieczającego (ubezpieczonego) za szkodę̨ wyrządzoną osobie trzeciej, a nie fakt uprzedniego jej naprawienia przez niego. Świadczenie należne od ubezpieczyciela z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ma wyrównać́ uszczerbek majątkowy powstały w wyniku wystąpienia zdarzenia, które wyrządziło szkodę̨ osobie trzeciej, i istniejący od chwili wyrządzenia jej szkody. Tak zaprezentowane stanowisko podtrzymał Sąd odwoławczy podkreślając, że skoro umowa ubezpieczenia ma zabezpieczać́ przed szkodą wynikającą z odpowiedzialności przewoźnika wobec osoby trzeciej, czyli powinna pełnić́ funkcję ochronną, to przy wykładni jej postanowień́ nie można tracić z pola widzenia tego jej zasadniczego celu w świetle zasad interpretacji płynących z art. 65 § 1 i 2 k.c. Przesłanką powstania obowiązku świadczenia przez ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (art. 822 § 1 k.c.) jest stan odpowiedzialności cywilnej ubezpieczającego (ubezpieczonego) za szkodę̨ wyrządzoną osobie trzeciej, a nie fakt uprzedniego jej naprawienia przez ubezpieczającego (ubezpieczonego).

Z takim stanowiskiem nie zgodził się pozwany wnosząc skargę kasacyjną od wyroku Sądu II instancji.

Komentarz adwokat dr Łucji Kobroń-Gąsiorowskiej

Z całą pewnością komentowane orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2018 roku może mieć istotne znaczenie dla rozwoju znanej, ale pozostającej w mniejszości dotychczas linii orzeczniczej Sądu Najwyższego w zakresie interpretacji art. art. 822 § 1 k.c. (Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.).

Wskazać należy, że popadnie w „pesymizm” w zakresie interpretacji przedstawionej w komentowanym orzeczeniu jest przedwczesne, bowiem nie tworzy nam jak na razie nowej, jednolitej linii orzeczniczej.

Sąd Najwyższy sam podkreśla, że od dawna prezentowane są dwa różne stanowiska w zakresie interpretacji art. art. 822 § 1 k.c. Pierwsza z koncepcji zakłada, że dla powstania obowiązku spełnienia świadczenia przez ubezpieczyciela na rzecz ubezpieczonego wystarczy zaistnienie stanu odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego za szkodę̨ wyrządzoną osobie trzeciej (tak. m.in.) wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2003 r., IV CK 116/02); z kolei druga wskazuje, że ubezpieczony nie możėe się domagać́ świadczenia od ubezpieczyciela dopóty, dopóki nie naprawił szkody wyrządzonej osobie trzeciej (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2004 r., III CK 372/03). Jednocześnie Sąd Najwyższy wskazał, że w tym stanie faktycznym podziela drugi  z ww. poglądów. Zgodnie z art. 822 § 1 k.c., ubezpieczyciel zobowiązuje się̨ do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, w stosunku do których odpowiedzialność́ za szkodę̨ ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Ubezpieczyciel zobowiązany jest wobec tego do zapłaty, która ma charakter odszkodowania, a to odszkodowanie kieruje się̨ na naprawienie szkody wyrządzonej osobie trzeciej. Podmiotem, na rzecz którego ma nastąpić́ zapłata, jest poszkodowana osoba trzecia, gdyż̇ w innym wypadku zapłata nie mogłaby prowadzić́ do naprawienia wyrządzonej jej szkody.

Wskazać należy, że wbrew stanowisku Sądu Najwyższego,  art. 822 § 1 k.c. nie tyko nie wskazuje wprost, ale także pośrednio nie określa podmiotu, na rzecz którego zakład ubezpieczeń dokonać ma zapłaty, wiążąc jedynie powstanie obowiązku zapłaty po stronie ubezpieczyciela z faktem wyrządzenia szkody osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz zostaje zawarta umowa ubezpieczenia (tak: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2003 r. IV CK 116/02). Istotą umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej związek powstania obowiązku zapłaty po stronie ubezpieczyciela z faktem wyrządzenia szkody osobom trzecim. Odmienna interpretacja tego przepisu prowadziłaby do nieuzasadnionej, szerokiej interpretacji celu określonego w art. 822 § 1 k.c., na który powołuje się Sąd Najwyższy w komentowanym orzeczeniu. Po drugie, zdaniem Sądu Najwyższego, ubezpieczony może domagać́ się̨ od ubezpieczyciela – w granicach odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkodę̨ – świadczenia mającego na celu zrekompensowanie wydatku, który ubezpieczony poniósł w celu zaspokojenia poszkodowanego. Przepis nie wskazuje nam również nawet w pośredni sposób, jakby roszczenie powoda – miało zostać spełnione przez ubezpieczyciela „pod warunkiem”.

adwokat dr Łucja Kobroń-Gąsiorowska, Ekspert PIM