Stabilność i lepsza przyszłość priorytetami dla Opla w Polsce

O stabilności zatrudnienia i przyszłości marki Opel mówił Uwe Fechtner, dyrektor ds. produkcji firmy podczas niedawnej wizyty w fabryce w Gliwicach.
Dyrektor Fechtner, odpowiadając m.in. na pytania międzyzakładowej „Solidarności” w General Motors Manufacturing Poland potwierdził, że tegoroczny wolumen produkcji dla Gliwic to 117 tys. samochodów. To mniej niż rok wcześniej. Jest to jednak efekt kryzysowych prognoz i nastrojów na rynkach motoryzacyjnych, co jednak – jak wielokrotnie przypominał w Gliwicach U.Fechtner – nie zmienia szczególnego znaczenia, jakie fabryka GMMP ma i bedzie miała dla koncernu. Jak czytamy w informacji „S”, dyrektor podkreślał, że przy każdej wizycie w Gliwicach widać postępy przy projekcie nowego Cabrio, jak i zaawansowane przygotowania organizacyjne i logistyczne związane z Astrą NG.

Uwe Fechtner zapowiedział wypracowanie rozwiązania dla 150 pracowników gliwickiej fabryki, którzy w styczniu i lutym wrócą z Eisenach. Niemiecki zakład ograniczył zatrudnienie, a przy pracy na dwie zmiany – oraz wdrożonej produkcji modelu Adam – nie potrzebuje już wsparcia. Związkowcy z „S” ustalili, że wracające osoby będą miały zapewnioną pracę.

– Nie ma mowy o odkupywaniu zakładów Opla przez GM, gdyż Opel jest częścią GM, stwierdził Uwe Fechtner, podczas wizyty na Śląsku, odnosząc się do spekulacji niemieckiej prasy, jakoby Amerykanie mieli odkupić od Opla m.in. zakład w Gliwicach, fabrykę silników na Węgrzech i ośrodek badawczy we Włoszech. Przypomniał też słowa Steva Girsky’ego, wiceprezesa GM, że „Opel nie jest na sprzedaż” oraz podkreślił, że firma ma zapewnione finansowanie do 2016.

źródło: Solidarność w GMMP
AUTOR:  WNP.PL (AG)