Samochody będą droższe

Sza­lo­ny po­mysł eu­ro­urzęd­ni­ków. Unia chce wpro­wa­dzić w au­tach obo­wiąz­ko­we urzą­dze­nia do blo­ko­wa­nia pręd­ko­ści. A to spo­wo­du­je skok cen aut.

Eu­ro­urzęd­ni­cy nie spo­czy­wa­ją w utrud­nia­niu życia kie­row­com. Wła­śnie wpa­dli na po­mysł, który spo­wo­du­je, że auta będą jesz­cze droż­sze! Cho­dzi o obo­wiąz­ko­we sto­so­wa­nie w sa­mo­cho­dach urzą­dzeń do ogra­ni­cza­nia mak­sy­mal­nej pręd­ko­ści, jaką może roz­wi­nąć auto.

Wszyst­kie sa­mo­cho­dy wy­po­sa­żo­ne by­ły­by w urzą­dze­nia elek­tro­nicz­ne unie­moż­li­wia­ją­ce autom roz­wi­ja­nie pręd­ko­ści ponad 120 km/godz. Ist­nie­ją dwie opcje ta­kich urzą­dzeń.

Pierw­sza to apa­ra­tu­ra wy­ko­rzy­stu­ją­ca GPS i łą­czą­ca się z sa­te­li­ta­mi. Z sa­te­li­ty do auta na­pły­wać będą in­for­ma­cje o zbli­ża­ją­cych się zna­kach ogra­ni­cze­nia pręd­ko­ści, a elek­tro­ni­ka w wozie sama go wy­ha­mu­je. Druga opcja to ka­me­ry od­czy­tu­ją­ce znaki na dro­dze. Sy­gnał prze­ka­za­ny byłby do sa­mo­cho­do­we­go kom­pu­te­ra i znów wóz by au­to­ma­tycz­nie zwol­nił.

De­par­ta­ment Ko­mu­ni­ka­cji i Trans­por­tu Ko­mi­sji Eu­ro­pej­skiej, który przy­go­to­wał te za­le­ce­nia, twier­dzi, że nowe za­le­ce­nia po­zwo­lą zmniej­szyć licz­bę śmier­tel­nych wy­pad­ków na dro­gach. W tego ro­dza­ju wy­pad­kach w ciągu roku w UE ginie ok. 30 tys. osób. W tym w Pol­sce, Niem­czech i Fran­cji po ok. 3,5 tys. Ale w Wiel­kiej Bry­ta­nii już tylko 1700.

Dla­te­go Bry­tyj­czy­cy są prze­ciw­ni wpro­wa­dza­niu tych urzą­dzeń. Mi­ni­ster trans­por­tu mówi nawet, że to za­mach na wol­ność kie­row­ców i po­mysł z ko­lek­cji „Big Bro­the­ra”.

Zwra­ca się także uwagę, iż przez nowe urzą­dze­nia wzro­sną ceny no­wych aut, a kie­row­cy wozów do tej pory nie uży­wa­ją­cych ta­kich urzą­dzeń będą mu­sie­li je in­sta­lo­wać na wła­sny koszt. Co za­pew­ne też nie bę­dzie tanie.

Onet.pl – http://moto.onet.pl/aktualnosci/samochody-beda-drozsze/25xf3