Samochodowa bessa trwa

Sprze­daż no­wych sa­mo­cho­dów spada coraz moc­niej, a popyt na auta „z dru­giej ręki” rów­nież za­czy­na być coraz mniej­szy. Po­la­cy w dal­szym ciągu naj­chęt­niej szu­ka­ją marek eu­ro­pej­skich tj. Opel, Volks­wa­gen i Skoda, które ucho­dzą za wzor­ce nie­za­wod­no­ści i do­brej ja­ko­ści w przy­stęp­nej cenie.
We wrze­śniu Po­la­cy za­ku­pi­li 18 885 no­wych sa­mo­cho­dów oso­bo­wych z czego in­dy­wi­du­al­ni klien­ci na­by­li je­dy­nie 7 321 aut. Co praw­da to wynik lep­szy od sierp­nio­we­go o 4,52%, jed­nak w po­rów­na­niu z ana­lo­gicz­nym mie­sią­cem 2011 roku sprze­daż zma­la­ła o 10,57%. Gor­szy wrze­sień był tylko w 2006 roku. Wtedy win­nym był im­port sa­mo­cho­dów uży­wa­nych zza gra­ni­cy, który sku­tecz­nie od­cią­gał klien­tów z sa­lo­nów sa­mo­cho­do­wych. Ostat­ni wynik to efekt po­głę­bia­ją­ce­go się kry­zy­su, który do­ty­czy nie tylko sa­mo­cho­dów no­wych, ale też i uży­wa­nych.

Od po­cząt­ku roku za­ku­pio­no w Pol­sce 204 752, co w po­rów­na­niu z ze­szłym ro­kiem daje wynik lep­szy o 2%. Nie jest to jed­nak powód do za­do­wo­le­nia, po­nie­waż z mie­sią­ca na mie­siąc ob­ser­wu­je się spo­wol­nie­nie dy­na­mi­ki sprze­da­ży sa­mo­cho­dów. Na ko­niec sierp­nia wskaź­nik wzro­stu wy­no­sił 3,47%, a w maju ponad 10%. Sza­cu­je się, że w przy­szłym mie­sią­cu po raz pierw­szy zo­sta­nie za­no­to­wa­ny spa­dek licz­by re­je­stro­wa­nych aut. – Po raz pierw­szy zda­rzy­ło się nam, że ruch w sa­lo­nie we wrze­śniu był niż­szy niż w sierp­niu. Nie było także widać tra­dy­cyj­ne­go oży­wie­nia w dru­giej po­ło­wie tego mie­sią­ca – przy­zna­je Łu­kasz Paź­dzior, dy­rek­tor za­rzą­dza­ją­cy spół­ki Mazda Motor Po­land w wy­po­wie­dzi dla In­sty­tu­tu Samar.

Naj­chęt­niej ku­po­wa­ny­mi no­wy­mi sa­mo­cho­da­mi są Skoda i Volks­wa­gen. Wy­dzia­ły ko­mu­ni­ka­cji za­re­je­stro­wa­ły 1 971 (o 21 % mniej niż przed ro­kiem) no­wych sa­mo­cho­dów cze­skie­go pro­du­cen­ta i 1 911 aut z Wol­fs­bur­ga. Naj­więk­szym wzro­stem za­in­te­re­so­wa­nia cie­szy się Kia – ponad 41%, która upla­so­wa­ła się na szó­stym miej­scu wrze­śnio­we­go ze­sta­wie­nia z wy­ni­kiem 1 234 eg­zem­pla­rzy. Praw­dzi­wym za­sko­cze­niem jest jed­nak awans Dacii do pierw­szej dzie­siąt­ki ran­kin­gu dzię­ki 785 sa­mo­cho­dom sprze­da­nych w ostat­nim mie­sią­cu.

Licz­ba re­je­stra­cji sa­mo­cho­dów uży­wa­nych we wrze­śniu 2012 wy­nio­sła 60 146, co równa się ze spad­kiem wzglę­dem ana­lo­gicz­ne­go mie­sią­ca ubie­głe­go roku o 11,66%. W po­rów­na­niu z sierp­niem 2012 spa­dek ten wy­niósł 9,4%. Z da­nych ser­wi­su moto.gratka.pl wy­ni­ka, że spada też licz­ba wy­szu­ki­wań sa­mo­cho­dów uży­wa­nych. Naj­chęt­niej po­szu­ki­wa­nym autem jest cią­gle Opel, któ­re­go szu­ka­no bli­sko 52 ty­sią­ce razy (2% mniej niż przed mie­sią­cem).

Drugi i trze­ci w ze­sta­wie­niu jest nie­zmien­nie Volks­wa­gen z mo­de­la­mi Golf i Pas­sat któ­rych po­szu­ki­wa­no od­po­wied­nio 43 903 i 40 644 razy. W po­rów­na­niu z sierp­niem tego roku za­in­te­re­so­wa­nie kom­pak­to­wym Volks­wa­ge­nem wzro­sło o 1%, zaś se­da­nem spa­dło aż o 4% . – Spa­da­ją­ce za­in­te­re­so­wa­nie sa­mo­cho­da­mi uży­wa­ny­mi można tłu­ma­czyć nad­cho­dzą­cą zimą i zwią­za­ną z nią „prze­rwą sprze­da­żo­wą”. Spad­ki tutaj nie są uza­leż­nio­ne od kry­zy­su aż w takim stop­niu, w jakim do­ty­czy to sa­mo­cho­dów no­wych, jed­nak owy kry­zys za­czy­na być za­uwa­żal­ny też tutaj  – ko­men­tu­je Ję­drzej Le­nar­cik, spe­cja­li­sta ser­wi­su moto.gratka.pl.

Czwar­tą po­zy­cję cią­gle „oku­pu­je” Skoda Octa­via, którą po­szu­ki­wa­no 34 761 razy, co ozna­cza spa­dek o 5% wzglę­dem wy­ni­ku sprzed mie­sią­ca. Piąta po­zy­cja ze­sta­wie­nia na­le­ży do Forda Fo­cu­sa, któ­re­go wy­szu­ki­wa­no 32 194 razy (spa­dek 6 pro­cen­to­wy). Naj­chęt­niej po­szu­ki­wa­nym se­da­nem na­le­żą­cym do marki pre­mium jest nie­ustan­nie Audi A4, któ­re­go ogło­sze­nia wy­świe­tlo­no bli­sko 32 ty­się­cy razy, co ozna­cza, że popyt na ten sa­mo­chód nie zmie­nił się w po­rów­na­niu z ubie­głym mie­sią­cem.
Bar­dzo duży wzrost za­in­te­re­so­wa­nia za­no­to­wa­no wśród miej­skich sa­mo­cho­dów, czego do­wo­dem jest Opel Corsa z wy­ni­kiem ponad 31 ty­się­cy po­szu­ki­wań, co w ze­sta­wie­niu z ubie­głym mie­sią­cem tego roku daje 12 pro­cen­to­wy wzrost. – Prze­wi­dy­wa­li­śmy, że w związ­ku z coraz bar­dziej do­ty­ka­ją­cym na­szych port­fe­li kry­zy­sem Po­la­cy chęt­niej będą skła­niać się ku sa­mo­cho­dom miej­skim i kom­pak­to­wym z eko­no­micz­ny­mi sil­ni­ka­mi – mówi Le­nar­cik.

Po­twier­dze­niem tych słów jest spa­dek (o 3% wzglę­dem ubie­głe­go mie­sią­ca) za­in­te­re­so­wa­nia dużym For­dem Mon­deo, któ­re­go licz­ba wy­szu­ki­wań wy­nio­sła 28 740. Nie­słab­ną­ce za­in­te­re­so­wa­nie kon­ku­ren­cyj­nym se­da­nem Opla po­zwo­li­ło na upla­so­wa­nie się w pierw­szej dzie­siąt­ce rów­nież prze­kra­cza­jąc 28 ty­się­cy po­szu­ki­wań. Dzie­sią­te miej­sce, tak jak przed mie­sią­cem, zaj­mu­je miej­ski sa­mo­chód Volks­wa­ge­na – Polo, z wy­ni­kiem bli­sko 24 ty­się­cy wy­szu­ki­wań, co daje wzrost za­in­te­re­so­wa­nia o 9% w po­rów­na­niu z sierp­niem tego roku.

Pod­su­mo­wu­jąc, Po­la­cy sta­wia­ją nie­zmien­nie na nie­miec­kie sa­mo­cho­dy trak­tu­jąc je jako wzo­rzec ja­ko­ści i bez­a­wa­ryj­no­ści. W pierw­szej dzie­siąt­ce nie zna­lazł się żaden sa­mo­chód ja­poń­skiej, czy ame­ry­kań­skiej pro­duk­cji. Po­rów­nu­jąc wy­ni­ki sprzed mie­sią­ca można za­ob­ser­wo­wać wzra­sta­ją­ce za­in­te­re­so­wa­nie au­ta­mi miej­ski­mi i kom­pak­to­wy­mi. Pro­gno­zu­je się dal­sze zwięk­sza­nie po­py­tu na tego typu sa­mo­cho­dy ze wzglę­du na sto­sun­ko­wo nie­wiel­kie kosz­ty eks­plo­ata­cji, zwłasz­cza aut za­si­la­nych ben­zy­ną. Istot­nym atu­tem jest coraz niż­sze zu­ży­cie pa­li­wa tych jed­no­stek i moż­li­wość do­sto­so­wa­nia ich do za­si­la­nia gazem LPG. Sza­cun­ki do­ty­czą­ce sprze­da­ży no­wych sa­mo­cho­dów są bar­dzo złe. – Prze­wi­du­je się za­trzy­ma­nie sprze­da­ży w tym roku na po­zio­mie 260 ty­się­cy sztuk. To naj­gor­szy wynik w hi­sto­rii mo­to­ry­za­cji – twier­dzi Le­nar­cik.

Pierw­sze dzie­sięć miejsc ze­sta­wie­nia wska­zu­je, że dużo bar­dziej pre­fe­ru­je się auta eu­ro­pej­skie, w szcze­gól­no­ści nie­miec­kie. Ozna­cza to, że bar­dziej nad awa­ryj­ność prze­kła­da­my kom­fort po­dró­żo­wa­nia za przy­stęp­ne pie­nią­dze. Od po­cząt­ku roku za­re­je­stro­wa­no w Pol­sce 766 112 no­wych i uży­wa­nych sa­mo­cho­dów oso­bo­wych, co jest gor­szym wy­ni­kiem od ze­szło­rocz­ne­go o 4%. Pa­trząc na wy­kres można stwier­dzić, że Po­la­cy coraz chęt­niej szu­ka­ją miej­skich sa­mo­cho­dów z eko­no­micz­ny­mi sil­ni­ka­mi. Nie su­ge­ru­ją się też wy­ni­ka­mi sprze­da­żo­wy­mi no­wych aut, co ozna­cza, że dużą część ku­po­wa­nych sa­mo­cho­dów uży­wa­nych sta­no­wią auta spro­wa­dza­ne zza gra­ni­cy – koń­czy spe­cja­li­sta ser­wi­su moto.gratka.pl.

Motofakty.pl, Autor: Marciń Koński