Rząd ma plan! Kolejnym podatkiem w kierowców

W listopadzie ubiegłego roku polski rząd zwrócił się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o zmianę sposobu odliczania podatku VAT od nowych pojazdów.

Zgodnie z wnioskiem, rząd chciałby wydłużyć okres obowiązywania ograniczeń w prawie do odliczenia VAT na zakup nowych pojazdów mechanicznych do celów działalności gospodarczej na lata 2014-2018.

W tym okresie, podatnikom miałoby przysługiwać prawo do odliczenia tylko do 50 proc. kwoty podatku naliczonego (obecnie 60 proc.) – nie więcej jednak niż 8 tys. zł (obecnie 6 tys. zł). Dodatkowo we wniosku rząd pragnie uzyskać zgodę na wprowadzenie ograniczenia odliczenia VAT do 50 procent od kosztów eksploatacji pojazdów, w tym napraw i przeglądów serwisowych (obecnie pełne 100-procentowe odliczenie).

W związku z tym Związek Dealerów Samochodów skierował list do Komisji Europejskiej wzywający Komisję do odrzucenia złożonego przez polski rząd wniosku i nie kierowanie go do dalszych prac w Radzie Europejskiej.

W swoim liście związek wskazał, że odstępstwo od europejskich uregulowań w VAT może zostać wprowadzone jedynie w celu upraszczania poboru VAT lub zapobiegania niektórym formom uchylania się od opodatkowania lub unikania opodatkowania.

Proponowane przez rząd rozwiązania nie doprowadzą do żadnego z tych celów – ani do uproszczenia poboru podatku VAT, ani do ograniczenia unikania opodatkowania. Naturalną konsekwencją wprowadzenia progów odliczania podatku w przypadku zakupu samochodów (kwotowego i procentowego) będzie wyłącznie dalsze skomplikowanie systemu podatkowego.

Zdaniem dealerów zmiany takie spowodują wzrost kosztów napraw i serwisowania pojazdów dla przedsiębiorców, a to z kolei będzie skutkować dalszym rozwojem, i tak silnej w naszym kraju, szarej strefy i kolejnym obniżeniem wpływów budżetowych.

INTERIA.PL