Rynek pod napięciem

Z czym kojarzy się Wam rynek motoryzacyjny w Norwegii? Otóż jest to kraj, który ma najwięcej aut z napędem elektrycznym w przeliczeniu na jednego mieszkańca.

Według aktualnych danych, statystycznie prawie co szósty nowy samochód wyjeżdżający z salonów sprzedaży w Norwegii to pojazd typu EV. Daje to udział w całym motorynku na poziomie aż 15%.

Analitycy rynku motoryzacyjnego podkreślają, że zamiłowanie Norwegów do samochodów elektrycznych to nie fenomen, który narodził się z dnia na dzień. W tym skandynawskim kraju – dysponującym bogatymi złożami ropy naftowej – przez prawie 30 lat tworzono na różnych szczeblach program wspierający segment samochodów z napędem elektrycznym, m.in. poprzez wprowadzenie systemu zachęt podatkowych, prawa do darmowego korzystania z miejsc parkingowych w centrum miast czy dzięki stworzeniu prężnej infrastruktury do ładowania tego typu pojazdów.

Do głównych graczy na rynku samochodów elektrycznych w Norwegii należą aktualnie takie modele jak m.in. Tesla S oraz Nissan LEAF. Ten drugi samochód, wprowadzony do sprzedaży w roku 2011, do dziś znalazł uznanie ponad 15 000 norweskich klientów.

IBRM Samar