Przemysł stalowy szuka dodatkowych zarobków w motoryzacji

Mimo kryzysu w europejskiej motoryzacji branża stalowa widzi w tym segmencie spore szanse na poprawę swojej sytuacji, proponując nowe rodzaje stali, które producentom aut umożliwiają zmniejszanie wagi aut, a hutnictwu pozwalają osiągać lepsze marże.
Branża stalowa spore nadzieje na rozwój wiąże z motoryzacją. Dotyczy to także Europy, choć na naszym kontynencie sprzedaż aut w tym roku znowu ma nieco spaść. Mimo to, według badania przeprowadzonego wśród 300 europejskich firm z branży motoryzacyjnej przez firmę Ernst & Young 32 proc. respondentów spodziewa się wzrostu produkcji w Europie, a 53 proc. utrzymania jej na obecnym poziomie. Wśród badanych firm 85 proc. stanowili dostawcy, a 15 proc. zakłady produkujące samochody. Wśród producentów aut 17 proc. spodziewa się wzrostu, a 68 proc. pozostania produkcji na niezmiennym poziomie.

W przypadku dostawców optymizm jest większy – 34 proc. spodziewa się wzrostu, a 51 proc. zachowania obecnych pozycji. O spadkach mówi tylko 15 proc. przedsiębiorstw i ten pesymizm rozkłada się równo między dostawców i producentów. Ponad trzy czwarte badanych firm spodziewa cię co najmniej niewielkiej poprawy swojej sytuacji ekonomicznej w ciągu najbliższego półrocza.

Producenci stali walczą o zwiększenie udziałów w tym rynku, prezentując nowe rodzaje blach, przygotowane specjalnie dla motoryzacji – mają być coraz lżejsze, ale coraz bardziej wytrzymałe, aby połączyć oszczędną jazdę (poprzez zmniejszenie wagi auta) z większym bezpieczeństwem zapewnianym przez sztywniejsze nadwozie.

Podczas niedawnych targów w Hanowerze najbardziej atrakcyjnym eksponatem na stoisku firmy Salzgitter było nadwozie Audi Q5. W nadwoziach samochodowych coraz więcej używa się stali o wysokiej wytrzymałości, które służą przede wszystkim do produkcji elementów wzmacniających nadwozie. Wśród „gwiazd” stoiska znalazły się taśmy powlekane Folastal, sprężysta i wytrzymała na rozciąganie stal SZBS800 oraz stal HSD, co oznacza High Strength and Ductility, czyli wysoka wytrzymałość i ciągliwość.

ArcelorMittal stara się przekonać producentów aut w USA, że zastosowanie stali o wysokiej wytrzymałości AHSS pozwoli na zmniejszenie wagi pojazdów, a tym samym obniżenia spalania, co pozwoli niższym kosztem osiągnąć zakładane na rok 2015 normy spalania, które mają wynosić 54,5 mili na galon, czyli 4,32 l/100 km. Według ArcelorMittal stal AHSS jest sześciokrotnie tańsza od aluminium, a pozwala obniżyć spalanie o 7,2 proc.

Rosyjski Severstal zapewnił sobie niedawno kontrakt na dostawę stali do moskiewskiej fabryki Aliansu Renault – Nissan, co zapewniło mu pozycję lidera na rosyjskim rynku – firma dostarcza 87 proc. stali dla przemysłu motoryzacyjnego w tym kraju. Jeszcze w tym roku w Czerepowcu mają ruszyć wspólne prace badawcze Severstalu i Aliansu Renault – Nissan nad nowymi gatunkami stali dla motoryzacji. W pobliżu St. Petersburga trwa budowa dwóch kolejnych centrów serwisowych, które mają pracować na rzecz przemysłu motoryzacyjnego.

AUTOR:  WNP.PL (PIOTR MYSZOR)