Nowy silnik z Polski! Pięć miliardów zł inwestycji! Stajemy się hybrydową potęgą!

W zakładzie Toyoty w Jelczu-Laskowicach rusza produkcja najnowszej generacji silników benzynowych o pojemności 2,0 l – informuje „Puls Biznesu”. Tym samym wystartował drugi z pakietu czterech zapowiedzianych w Polsce projektów związanych z hybrydową technologią Toyoty.

Rok temu w Wałbrzychu uruchomiono produkcję elektrycznych przekładni hybrydowych 1.8. W kwietniu przyszłego roku w Jelczu-Laskowicach ruszy produkcja mniejszej wersji silnika TNGA o pojemności 1,5 l, a rok później w fabryce w Wałbrzychu współpracującej z nim elektrycznej przekładni hybrydowej.

Dwulitrowy, czterocylindrowy silnik TNGA o pojemności 2,0 l współpracować może z elektryczną przekładnią hybrydową w napędach hybrydowych lub stanowić samodzielną jednostkę w napędach konwencjonalnych. Montowany będzie w napędzie hybrydowym corolli hatchback i TS kombi, a także w konwencjonalnym napędzie toyoty RAV4.

Jak informuje „Puls Biznesu” w ramach inwestycji wynoszącej łącznie 770 milionów złotych dla obu silników TNGA powstały całkowicie nowe linie produkcyjne, charakteryzujące się zautomatyzowaną produkcją, wyższą wydajnością i lepszą ergonomią pracy.

Obecnie już co drugi samochód Toyoty w Europie (52%) i co trzeci w Polsce (35%) sprzedawany jest w wersji hybrydowej. W ślad za tym zlokalizowane w Polsce projekty rozwijają się bardzo szybko i w krótkim okresie uruchamiana jest druga i trzecia zmiana produkcyjna.

Razem z obecnie realizowanymi projektami poziom inwestycji w obu zakładach Toyota Motor Manufacturing Poland zlokalizowanych w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach wzrośnie do blisko 5 miliardów złotych.

Samochody hybrydowe korzystają z dwóch źródeł energii – benzynowej i elektrycznej. W czasie hamowania energia kinetyczna samochodu hybrydowego jest odzyskiwana i zamieniana na energię elektryczną, dzięki czemu pojazd zużywa mniej paliwa.

Toyota uważa technologię hybrydową za ważny krok na drodze do pełnej elektromobilności.

Silnik 2,0 l Dynamic Force Engine TNGA

Nowoczesny, dwulitrowy, czterocylindrowy silnik Toyota Dynamic Force Engine, zaprojektowany w ramach globalnej platformy projektowej Toyoty TNGA (Toyota New Global Architecture) osiąga moc 180 KM przy 6 000 obr./min. w napędzie hybrydowym oraz 173 KM przy 6 600 obr./min. w napędzie konwencjonalnym.

Wyróżnia się on wyjątkowo wysoką sprawnością cieplną na poziomie odpowiednio 41 i 40 procent, osiągniętą dzięki obniżeniu strat energii związanych z działaniem układów wydechowego i chłodzenia, zmniejszeniu tarcia części ruchomych oraz innym usprawnieniom.

Oprócz tego, w porównaniu z dotychczasowymi silnikami, uzyskuje on wyższy moment obrotowy w całym zakresie prędkości obrotowych.

Silnik zużywa od 4,7 do 5,6 l/km w napędzie hybrydowym oraz od 7,0 do 7,7 l/100 km w napędzie konwencjonalnym i charakteryzuje się podwyższoną pojemnością i efektywną pracą w niższych temperaturach. Dzięki temu elektryczny pojazd hybrydowy osiąga rewelacyjnie niskie emisje tlenków azotu na poziomie 10% wymagań normy EURO 6, co może istotnie przyczynić się do poprawy jakości powietrza.

Toyota Motor Manufacturing Poland (TMMP) posiada dwa zakłady zlokalizowane na Dolnym Śląsku. Fabryka w Wałbrzychu produkuje elektryczne przekładnie do niskoemisyjnych samochodów hybrydowych współpracujących z silnikiem 1,8 l, 1-litrowe silniki benzynowe oraz manualne i półautomatyczne skrzynie biegów. Jej obecne roczne możliwości produkcyjne sięgają 175 tysięcy elektrycznych przekładni do napędów hybrydowych, 258 tysięcy silników i 633 tysięcy skrzyń biegów.

Zakład w Jelczu-Laskowicach produkuje silniki benzynowe 1,5 l. Po uruchomieniu linii produkcyjnych nowych silników o pojemności 2,0 l i 1,5 l zaprojektowanych w technologii TNGA, zdolności produkcyjne fabryki wyniosą 309 tysięcy jednostek napędowych rocznie.

Polskie fabryki TMMP zaopatrują montownie samochodów Toyoty oraz Grupy PSA i firmy Lotus, prowadzone przez spółki europejskie: w Czechach, Wielkiej Brytanii, Francji, Turcji i Rosji oraz poza Europą: w Republice Południowej Afryki i Japonii.


Źródło: motoryzacja.interia.pl