Nowe inwestycje pod znakiem zapytania

Jak podało Towarzystwo Producentów i Sprzedawców Motorowych (SMMT) niepewność w stosunku do Brexitu zmniejszyła o połowę nowe inwestycje w brytyjski przemysł motoryzacyjny.

Publiczne zapowiedzi nowych inwestycji w nowe urządzenia, maszyny, oprzyrządowanie i sprzęt, modele i rozwój modeli spadły do ​​347,3 milionów funtów (461,1 miliona USD) w okresie od stycznia do 21 czerwca 2018 roku, w porównaniu z 647,4 milionów funtów w pierwszej połowie 2017 roku.

Brytyjski rząd „musi przemyśleć swoje stanowisko w sprawie unii celnej” – powiedział Mike Hawes, dyrektor generalny SMMT

Stawką jest przyszłość jednego z niewielu brytyjskich sukcesów produkcyjnych ciągnący się od lat 80 XX wieku: przemysł samochodowy zatrudniający ponad 800 000 osób i generujący obrót w wysokości 110 miliardów dolarów.

Pozostało już tylko dziewięć miesięcy, zanim Wielka Brytania opuści UE, niewiele jednak wiemy jak będzie przebiegała wymiana handlowa.

Zgodnie z obecnym harmonogramem, zarówno Londyn, jak i Bruksela mają nadzieję uzyskać w październiku ostateczną ofertę Brexit, aby dać wystarczająco dużo czasu na jej ratyfikację w marcu 2019 r., Chociaż wielu dyplomatów domniemywa, że transakcja zostanie zawarta dopiero kilka miesięcy później.

Charakter przyszłych relacji z największym blokiem handlowym na świecie pozostaje niejasny, a wśród liderów biznesu wzrasta poczucie nerwowości w związku z perspektywą wyrzucenia Wielkiej Brytanii z bloku bez porozumienia lub z umową, która utrudniałaby handel.

Główny szef SMMT Hawes powiedział, że obecna pozycja rządu brytyjskiego – odejście od jednolitego rynku UE i unii celnej zaszkodzi przemysłowi.

Unia celna składa się z 28 członków UE w strefie wolnocłowej, gdzie obowiązuje wspólna taryfa importowa dla towarów spoza UE.

„Nie ma wiarygodnego” planu B „dla bezkompromisowych ustaleń celnych, nie jest też realistyczne oczekiwanie, że nowe porozumienia handlowe będą mogły zostać uzgodnione z resztą świata, która powtórzy ogromną wartość handlu z UE.”

BMW ostrzegło w poniedziałek, że będzie musiało zamknąć brytyjskie fabryki produkujące samochody Mini i Rolls-Royce, jeśli środki zastosowane po Brexicie doprowadzą do poważnego zakłócenia łańcucha dostaw.