Kolejne miesiące będą tylko lepsze?

Z najnowszych danych europejskiego ACEA wynika, że w maju w państwach Unii Europejskiej zostało zarejestrowanych nieco ponad 1 mln nowych samochodów osobowych, czyli o 5,9% mniej niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku. Prawie tak samo słabym wynikiem piąty miesiąc zamknęła Polska (-5,8%).
Zdaniem przedstawicieli Exact Systems, firmy kontrolującej jakość części motoryzacyjnych, to już ostatni okres spadku sprzedaży nowych samochodów w Europie.

Kolejne miesiące będą już tylko lepsze. „Wynika to z faktu, że polscy producenci części i komponentów zanotowali w kwietniu wzrost produkcji. Jednocześnie na kwietniowy wynik polskiego eksportu, który był wyższy o 12,3% r/r, wpływ miała głównie motoryzacja. To oznacza również, że rynek docelowy naszych fabryk, czyli Europa Zachodnia, złożyła dodatkowe zamówienia. Będzie to widać w ożywieniu sprzedaży i nowych rejestracjach pojazdów w trzecim kwartale tego roku – tłumaczy Paweł Gos z Exact Systems.

Wielka Brytania zieloną wyspą
Wśród europejskich krajów aż 19 zakończyło maj na minusie. Ujemną sprzedaż odnotowały m.in. Niemcy (-9,9%), Włochy (-8%) czy Francja (-10,4%). Wzrostem mogą pochwalić się takie państwa jak Belgia i Wielka Brytania, odpowiednio na poziomie 9,2% oraz 11% rok do roku.

„Wyspy Brytyjskie jako jedyne państwo europejskie od kilkunastu miesięcy nieprzerwanie rosną. Brytyjczycy o wiele częściej wymieniają swój park samochodowy, a ilość samochodów na tysiąc mieszkańców przekracza 500 sztuk. Wpływ na pozytywny wynik mają również imigranci, którzy uzupełniają popyt – mówi specjalista z Exact Systems.

Również mapa producentów sprzedających auta w UE prezentuje się w czerwonym kolorze. Zdecydowana większość z nich zakończyła maj pod kreską: PSA Peugeot Citroen (-13,2%), Renault Group (-10%) czy GM Group (-11,3%). Liderem, którego także nie ominęła tendencja spadkowa, pozostaje Grupa Volkswagen z blisko 265 000 sprzedanych samochodów (-2,8%).

Polska na tle UE
Także w Polsce nie ma powodów do optymizmu. Z danych PZPM wynika, że w maju Polacy zarejestrowali tylko 22 629 nowych osobówek, czyli o 5,8% mniej niż w maju ubiegłego roku
i o 6,4% mniej niż w kwietniu br. Taki wynik wpłynął na ujemną liczbę rejestracji dokonanych w naszym kraju od początku tego roku (prawie 123 000 sztuk; -2,4%).

Jak ocenia Paweł Gos, wpływ na tą sytuację ma ciągle brak możliwości odliczenia pełnej wartości podatku VAT od zakupu nowego samochodu osobowego oraz wysoka akcyza. „Dzisiaj to prawie 41,6% wartości samochodu w przypadku aut o pojemności powyżej 2 litrów – dodaje Gos.

„Podczas gdy w Unii Europejskiej od kilkunastu miesięcy mamy do czynienia ze spadkami rejestracji nowych aut osobowych, takie rynki jak Stany Zjednoczone, Turcja czy Chiny radzą sobie bardzo dobrze – podsumowuje przedstawiciel Exact Systems.

Źródła, Exact Systems
IBRM Samar