Częstochowa: MPK kupuje nowe autobusy i naprawia hybrydy

MPK Częstochowa podpisało umowę na zakup nowych autobusów. Przedsiębiorstwo stara się również „uzdrowić” hybrydy.

Klimatyzacja, nowoczesny system antypożarowy, USB do ładowania telefonów, WiFi, specjalne podświetlenie drzwi i pełny monitoring, a przede wszystkim automaty na bilety – tak będzie wyglądało wyposażenie każdego z 40 nowych autobusów, które MPK kupi od firmy Solaris. Przedsiębiorstwo podpisało we wtorek umowę z producentem autobusów.

Wartość kontraktu to 36 mln zł netto, z czego 30 mln stanowić będzie wsparcie unijne. Bogato wyposażone pojazdy z napędem diesla powinny dotrzeć do Częstochowy pod koniec marca.

Częstochowskie Solarisy Urbino będą wyposażone w silnik spełniający najsurowsze normy niskiego poziomu emisji spalin EURO 6. Oprócz klimatyzacji w autobusach zastosowane będą również ledowe tablice wyświetlające kierunek jazdy i numer linii. Na tylnej tablicy obok numeru linii będzie wyświetlana nazwa przystanku docelowego. Przednia, boczna i tylna tablica na początkowych przystankach (podczas postoju) będą wyświetlały pozostały czas do odjazdu oraz numer linii i przystanek docelowy.

Nowością wewnątrz autobusu będzie kolorowa tablica LCD umieszczona tuż za kabiną kierowcy oraz tablica (w postaci „koralików”) informująca o trasie z przystankami. W pojazdach zamontowane zostaną kasowniki dwufunkcyjne nowej generacji. Będą one wyposażone w wyświetlacze pokazujące nazwę poprzedniego i aktualnego przystanku oraz nazwy kolejnych trzech przystanków. Będzie też dodatkowa, zewnętrzna tablica numerowa, dostosowana do potrzeb osób niedowidzących. Autobusy będą wyposażone w sześć ładowarek USB. Wnętrze, boki, przód i tył każdego z pojazdów będą monitorowane przez osiem kamer. Każdy z nich będzie miał też biletomat (płatność bilonem oraz kartami płatniczymi w systemie PayPass, PayWave) oraz dostęp do bezprzewodowego Internetu w technologii LTE.

Tymczasem częstochowskie MPK stara się usprawnić nowoczesne hybrydy, które okazały się niezwykle awaryjne. Producent z powodu problemów finansowych nie jest w stanie zapewnić serwisu autobusów. MPK poprosiło o pomoc producentów poszczególnych podzespołów.

– Obecnie dziennie wyjeżdża ok 20 z 40 hybryd, największy kryzys, kiedy sprawnych było tylko kilka pojazdów za nami, ale to nie jest sytuacja, która nas satysfakcjonuje – mówi Robert Madej, wiceprezes MPK.

– Największe problemy mamy z hybrydami przegubowymi, bo nie stworzono dla nich odpowiedniego oprogramowania. Rozmawiamy z producentami części na temat ich napraw. Niektóre z nich zostaną wykonane bezpłatnie zgodnie z obowiązującą gwarancją. Niektóre elementy zostały jednak źle zamontowane i w tym przypadku poniesiemy koszty, bo gwarancja nie obowiązuje – dodaje wiceprezes Madej.

Źródło: www.czestochowa.naszemiasto.pl