Autosan: czy uda się odbudować legendę?

Autosan to najstarszy producent autobusów w Polsce, działający od blisko 200 lat. Ostatnie lata były jednak dla spółki trudne. W tym roku zakład zdobył nowego właściciela i zła karta się odwróciła.

W okresie swojego rozkwitu Autosan zatrudniał kilka tysięcy osób, produkował kilkaset autobusów miesięcznie i eksportował do wielu krajów świata. Niestety wolny rynek mu nie sprzyjał i kilka lat temu brak inwestycji oraz kontraktów doprowadził ostatecznie do jego upadłości. W marcu tego roku Autosan został kupiony przez dwie firmy należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej i zaczęła się odbudowa legendy.

Nowe zamówienia

Przede wszystkim pojawiły się nowe zamówienia. Fabryka z Sanoka wygrała właśnie przetarg na dostawę autobusów do Krakowa, mówi Marek Opowicz, prezes Autosanu.

– Udało nam się wygrać w Krakowie kontrakt na dostawę 15 autobusów miejskich, krótkich, 9-metrowych. Do końca roku dostarczymy autobusy do Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Niedawno była u nas delegacja techniczna od odbiorcy, która wyjechała zadowolona – podkreśla rozmówca radiowej Jedynki.

Firma jest w fazie restrukturyzacji

Zadowolona jest także załoga, chociaż liczy na więcej, o czym mówi Ewa Latusek, przewodnicząca związku zawodowego „Solidarność” w Autosanie.

– Jeżeli patrzymy na obecny stan spółki, to nie jest on zadowalający, nie wykorzystujemy wszystkich naszych możliwości produkcyjnych. Musimy pamiętać jednak o tym, że firma została przejęta w złej kondycji, zaledwie kilka miesięcy temu i cały czas jest w fazie restrukturyzacji – zaznacza Ewa Latusek.

Prace nad nowymi autobusami niskoemisyjnymi

W firmie trwają też prace nad nowymi autobusami niskoemisyjnymi. W przyszłości ma się pojawić autobus elektryczny, a na razie Autosan zaprezentował swój nowy pojazd na gaz.

– To jest coś nowego w Autosanie, 12-metrowy, miejski autobus o napędzie gazowym. Trzeba podkreślić, że to naprawdę autobus niskoemisyjny, ponieważ sprężony metan podczas spalania emituje tylko dwutlenek węgla i wodę – wyjaśnia Marek Opowicz.

Powstanie również autobus elektryczny?

Trzeba podkreślić, że nowy autobus udało się stworzyć już w nowym Autosanie, przez polski zespół konstruktorów i inżynierów, mówi Krzysztof Krupa, reprezentujący związek zawodowy inżynierów i techników.

– Dużym wyzwaniem było opracowanie dokumentacji i wyprodukowanie autobusu zasilanego gazem. Podołaliśmy temu zadaniu. Kolejnym takim wyzwaniem na przyszły rok jest zajęcie się opracowaniem dokumentacji i produkcją autobusu zasilanego silnikiem elektrycznym. Też są takie plany – zdradza ekspert.

Zakład przyuczy do zawodu

W planach jest również zdobywanie nowych zamówień, a z nowym właścicielem jest to dużo łatwiejsze. Rośnie też zatrudnienie w firmie, a niektórych specjalistów zakład do zawodu przyuczy samodzielnie.

– Był taki czas, że u nas nie praktykowali absolwenci zasadniczych szkół zawodowych, to ma się zmienić. Młodzi ludzie powinni praktykować w naszym zakładzie, powinni mieć tutaj po ukończeniu szkoły zatrudnienie, powinni uczyć się od tych doświadczonych starszych pracowników i wydaje mi się, że do tej normalności pomału wracamy – zaznacza Ewa Latusek.

Produkcja militarna

Sztandarowymi produktami Autosanu są autobusy, ale zakłady świadczą też usługi dla sektora szynowego, a w planach jest produkcja wojskowych samochodów terenowych. Produkcja militarna nie byłaby dla spółki niczym nowym, bo już wcześniej projektowano tu i wytwarzano specjalne kabiny oraz nadwozia do wojskowych urządzeń łączności.

185 lat tradycji

Autosan to producent autobusów z najdłuższą historią w naszym kraju, przypomina Marek Drozd, przewodniczący zakładowego związku zawodowego metalowców.
– To jest 185 lat. W skali kraju jest to najstarszy zakład, który produkuje pojazdy dla komunikacji miejskiej, komunikacji dalekobieżnej – podkreśla Marek Drozd.

Firmę założyli dwaj byli powstańcy listopadowi: Walenty Lipiński i Mateusz Beksiński, pradziad malarza Zdzisława. Zresztą sam artysta też w zakładach pracował, jako projektant autobusów. Był też autorem logo marki Autosan, przedstawiającego sylwetkę bociana.

Źródło: www.polskieradio.pl