Audi.Przewaga.

Premium przyszłości: Droga Audi ku przewadze jutra

Premium oznacza więcej. Tego „więcej” można było doświadczyć na Audi Summit w Barcelonie. Audi przedstawiło tam wszystkie aspekty swojej obietnicy: od samochodu przez samo przedsiębiorstwo, aż po zaangażowanie społeczne. Zmiana, którą niesie skomunikowana cyfrowo technika, staje się fundamentem konkurencji w branży samochodowej. To ogromna szansa dla marki Audi, by właśnie przewagą i najlepszymi rozwiązaniami technicznymi inspirować ludzi.

Kamieniem milowym na drodze ku przekształceniu się w zrównoważony środowiskowo, cyfrowy koncern samochodowy segmentu premium, była barcelońska premiera zupełnie nowego modelu spod znaku czterech pierścieni. Audi A8 staje się wzorem pojazdów segmentu premium przyszłości pod względem stylistyki, sportowego charakteru i sposobu obsługi.

Inteligentnymi systemami i rozwiązaniami technicznymi, Audi AI toruje drogę do w pełni autonomicznej jazdy, a w kontekście mobilności staje się empatycznym, osobistym towarzyszem. Samochód premium przyszłości myśli razem z nami, ułatwia nam życie i oszczędza nasz czas.

Klienci, pracownicy i społeczeństwo cieszyć się będą zyskaniem tzw. wartości dodanej, zarówno w momencie pierwszego kontaktu z klientem, jak i podczas pracy w inteligentnej fabryce, czy życia w środowisku miejskim. Rewolucja cyfrowa zmienia nasze wartości. Audi, niemal niezauważalnie czyni życie swoich klientów bardziej nowoczesnym i powiększa ich przestrzeń osobistą w zrównoważonym świecie.

Audi.Przewaga.2025

Cyfrowa, zrównoważona i miejska: klient w centrum uwagi

W drodze ku przekształceniu w cyfrowy koncern samochodowy segmentu premium, Audi przechodzi największą transformację w całej swej dotychczasowej historii. Marka będzie teraz prowadzić działalność w cyfrowy i zrównoważony środowiskowo sposób, ale też na nowo definiuje miejską mobilność.

Czwarta Rewolucja Przemysłowa jest gwałtowna. Zdefiniowanie się na nowo jest obowiązkiem każdego gracza na rynku. W przeciwnym razie istnieje niebezpieczeństwo pozostania w tyle i to nie tylko za tymi, którzy właśnie weszli na rynek mobilności z zupełnie nowym podejściem, nowymi usługami i nowymi pomysłami.

W Barcelonie można było na własne oczy zobaczyć, że Audi podejmuje się tego wyzwania. Dokładnie odpowiada ono bowiem istocie przedsiębiorstwa i naturze jego pracowników. Przewaga tkwi w genach Audi – wyraża postawę przedsiębiorstwa, z jaką od zawsze prowadzi ono swe działania. Dzięki niej, Audi chce również w przyszłości oferować klientowi dopasowane, dające mu przewagę rozwiązania.

Napęd quattro, lekka konstrukcja, TFSI… to klasyczne dowody na tę, już niemal przysłowiową „przewagę dzięki technice“. Premierowy model pokazany w Barcelonie – nowe Audi A8 – po raz kolejny wyznacza nowe standardy na tych polach. Że przewaga oznacza o wiele więcej niż technikę, udowadnia też szereg innowacyjnych rozwiązań zastosowanych w tym modelu.

Audi, niczym młody start-up, szybko i niekonwencjonalnie podbija nowe dziedziny biznesu, wprowadza nowe sposoby produkcji i zmienia oblicze mobilności w przestrzeni miejskiej. Przewaga jako obietnica, jest przy tym nierozerwalnie związana z przeświadczeniem, że nie należy zadowalać się status quo, lecz trzeba je kwestionować, by w ten sposób znajdować lepsze rozwiązania. Dla Audi, przewaga oznacza więcej niż tylko bycie pionierem – przewaga to symbol ambicji, by dać klientowi więcej swobody.

Strategia ta ma trzy najważniejsze punkty. Audi.Przewaga.2025: Zawsze cyfrowa, zrównoważona i miejska.

Cyfrowa

Nowa, cyfrowa era już trwa. Jedno naciśnięcie klawisza daje nam do dyspozycji miliardy danych pozyskanych z internetu. Inteligentne algorytmy, samouczące się maszyny i sztuczna inteligencja mogą same przetwarzać duże ilości danych (Big Data) i generować dla klienta nowy wymiar wartości dodanej.

Dzięki instrumentom wirtualnej rzeczywistości, może on według własnego życzenia, interaktywnie skonfigurować samochód. Zgodnie z mottem „Audi, kiedy chcę i gdzie chcę”. Do roku 2020, na 15 rynkach, producent poszerzy indywidualną mobilność o dostępne na żądanie rozwiązania segmentu premium. Nowa platforma cyfrowa ma oferować podróżującym samochodem marki Audi informacje, rozrywkę i dodatkowe wartości.

Skomunikowane będą też w przyszłości zakłady produkcyjne. Inteligentna fabryka, w cyfrowy sposób zsynchronizuje etapy produkcji. Modułowe procedury produkcyjne, sztuczna inteligencja i współpraca człowiek-robot, uczynią produkcję samochodów bardziej elastyczną i oszczędną pod względem zużycia zasobów.

Zrównoważona

Środowiska wyznaczające trendy postmodernizmu i społeczna klasa wyższa żyjąca według liberalnych założeń, są przekonane co do zrównoważonego stylu życia. To kluczowa grupa docelowa Audi. Za nimi właśnie podążą w kolejnych latach inni. Audi jest świadome swych obowiązków, jakie ma w takim, ukształtowanym przez środowiskową równowagę społeczeństwie.

W całym łańcuchu wytwarzania wartości, powstają coraz to nowe zielone innowacje i zdobycze technologiczne, które można wdrożyć w proces ochrony środowiska i klimatu. Fundacja Audi na rzecz środowiska wyszukuje takie zielone innowacje i angażuje się w ich implementację.

W wyścigu o przyszłość, siłą napędową Audi jest mobilność elektryczna. Do roku 2020 pojawią się trzy nowe, w pełni elektryczne modele, doskonałe pod względem stylistyki i wydajności. Zgodnie z mottem „czyste samochody z czystych fabryk” Audi podejmuje wysiłki, by produkcja modelu Audi e-tron w Brukseli była neutralna pod względem emisji CO2. Także w świecie silników spalinowych, Audi koncentruje się na mobilności neutralnej pod względem emisji CO2. Syntetyczne paliwa, hybrydy typu plug-in, mild hybrid, aerodynamika i lekka konstrukcja, zwiększają wydajność kluczowych serii produkcyjnych.

Miejska

Przewaga wymaga szerokiego spojrzenia. Dlatego Audi kształtuje także dalszą przyszłość. Badacze trendów i styliści z Audi Innovation Research – komórki Audi prowadzącej badania w dziedzinie innowacji – w metropoliach całego świata testują scenariusze na przyszłość i już teraz tworzą na ich podstawie kolejne generacje produktów i usług. Usługi związane z mobilnością, takie jak Audi na żądanie (Audi on demand), stanowią dowód ogromnych ambicji marki względem mobilności klasy premium.

Przewaga w kontekście miejskim oznacza umiejętność zrozumienia logiki środowiska życia w mieście i tworzenia wspólnie z nim inteligentnych rozwiązań. Dzięki takim rozwiązaniom technicznym jak automatyczna jazda, automatyczne parkowanie czy skomunikowana infrastruktura miejska, Audi aktywnie rozwija miejską mobilność. Nowe aplikacje na smartfony, takie jak Audi App, są dla mobilnych ludzi zindywidualizowanymi, ale też kompleksowymi narzędziami pomocy w różnych sytuacjach.

Audi.Przewaga. Strategia ta sięga swoimi ambicjami znacznie dalej niż do roku 2025 i przenosi całe przedsiębiorstwo i jego osiągnięcia na zupełnie nowy poziom. Inwestycje w każde z trzech strategicznych pól, pozytywnie oddziałują również na pozostałe dziedziny. Cyfryzacja jest przy tym często kluczem do osiągnięcia doskonalszej równowagi środowiskowej i lepszych rozwiązań miejskich.

Przykład: 40 procent ruchu, który na co dzień obserwujemy w miastach, to samochody poszukujące miejsca do parkowania. Audi wiąże ze sobą informacje o przepływie ruchu ulicznego z danymi, które anonimowo można pozyskać z czujników innych samochodów za pośrednictwem systemu cyfrowych map HERE. W efekcie, już wkrótce, samochód dokładnie poprowadzi nas do celu, tj. do wolnego miejsca postojowego. Ruch generowany na skutek poszukiwań miejsca parkingowego zostanie praktycznie zniwelowany, a co za tym idzie zmniejszą się korki. Audi AG posiada udziały w spółce HERE już od roku 2016. Inwestycja w indeksowanie rzeczywistości w czasie rzeczywistym, to ewidentna wartość dla wszystkich ludzi funkcjonujących w mieście, ponieważ zmniejsza zbędny ruch pojazdów. To znaczący wkład Audi w zrównoważony rozwój.

Cyfrowa, zrównoważona i miejska. Trójpunktowa strategia i jeden wynik: Audi.Przewaga.

Narodziny cyfrowego koncernu samochodowego segmentu premium

Cyfryzacja, to więcej niż tylko technika przewagi w pojeździe. Ona gruntownie zmienia wszystkie procesy biznesowe. Dlatego największa transformacja w całej dotychczasowej historii przedsiębiorstwa przeprowadzana jest pełna parą. Nowa jakość współpracy, dzięki skomunikowanej cyfrowo technice, przejawiać się będzie we wszystkich obszarach działalności koncernu. Ekspozycja w Barcelonie ukazała kilka najważniejszych tego przykładów.

– Wirtualne doznania zakupowe: Audi VR experience i Customer Private Lounge

Świat samochodów zmienia się dynamicznie, a wraz z nim potrzeby i oczekiwania, jakie ludzie mają wobec kupna samochodu klasy premium. Dziewięciu na dziesięciu klientów chcących kupić dziś nowe auto, najpierw zasięga o nim informacji w internecie. Wielu z nich chce przy tym samodzielnie poznać każdy detal. W tym celu klienci korzystają z online’owej oferty producentów, z forów czy mediów społecznościowych, wykorzystując w ten sposób – często nieświadomie – zalety inteligencji rozproszonej.

Wizytę w salonie sprzedaży poprzedza dziś często intensywne poszukiwanie informacji. Dlatego klienci mają wobec rozmów z ekspertami znacznie wyższe oczekiwania dotyczące dokonywania porównań i indywidualnej konfiguracji pojazdu. Na Audi Summit zaprezentowano dwa rozwiązania, które spełniają te oczekiwania, czyli Customer Private Lounge i aplikację VR.

1.1 Audi VR experience

Wirtualna rzeczywistość najnowszej generacji pozwala klientowi skonfigurować każdy model Audi całkowicie dowolnie, według swojego upodobania. Klient używa wtedy okularów VR i swoje wymarzone auto widzi bezpośrednio przed sobą, tak jak gdyby rzeczywiście przed nim stał. Dzięki stereoskopowemu, trójwymiarowemu obrazowi i złożonym modelom danych, wrażenie to jest wyjątkowo autentyczne, po najdrobniejsze szczegóły.

Audi VR experience otwiera przed klientem jeszcze inne fascynujące możliwości. Kupujący może zobaczyć swój pojazd w różnych sceneriach, wirtualnie „zanurzyć się“ w określonych partiach samochodu, eksplorować jego konstrukcję techniczną, czy być świadkiem wyjątkowych momentów w historii marki Audi.

Szczególnie dużo pracy włożono tu w jakość prezentacji i obrazu bazujących na technice „Game-Engine“. Rozwiązanie to opracowano we współpracy ze specjalistyczną, brytyjską firmą Zerolight i zoptymalizowano na potrzeby wirtualnej rzeczywistości. Zapewnia ono niezmiennie wysoką jakość wizualną i niespotykaną gdzie indziej płynność obrazu. Game-Engine w okularach VR płynnie (90 klatek na sekundę) i z dużą prędkością (czas reakcji – mniej niż 20 milisekund), stereoskopowo odtwarza złożone modele danych samochodów.

Jako pierwszy na świecie koncern motoryzacyjny, Audi wdraża zaawansowany system VR w swej sieci handlowej, oferując w ten sposób klientom ogromną wartość dodaną przy podejmowaniu decyzji o kupnie samochodu. System ten jest w pełni zintegrowany z informatycznym środowiskiem Audi i systematycznie aktualizowany online, zgodnie z aktualizacją gamy produktów. Salony sprzedaży Audi wyposażone będą w okulary VR przygotowane przez długoletniego partnera w wielu projektach, firmę Oculus. Dzięki nim, gość salonu będzie mógł „doświadczyć“ swojego przyszłego Audi, poruszając się w wirtualnej rzeczywistości, a jednocześnie siedząc na wygodnej kanapie.

Na specjalne okazje, takie jak eventy Audi czy targi, cztery pierścienie przygotowały poszerzoną ofertę doznań VR. W takich wypadkach, goście zakładają okulary VR firmy HTC, i stojąc, mogą na powierzchni o wymiarach 5 × 5 m swobodnie poruszać się wokół pojazdu, usiąść na wirtualnym miejscu kierowcy lub przedniego pasażera i dokładnie obejrzeć wszystkie detale we wnętrzu samochodu. Ten najnowszy stopień rozbudowy systemu daje bardzo naturalistyczne wrażenia z takiej wirtualnej wycieczki.

1.2 Audi Customer Private Lounge

Klienci Audi, jako awangarda wyznaczająca trendy cyfrowego świata, mają wysokie oczekiwania wobec sposobu prezentowania marki. Zwłaszcza wtedy, gdy w showroomie chcą indywidualnie poznać swoje nowe Audi i doświadczyć go wszystkimi zmysłami. Oczekiwania te spełnia koncepcja „Audi Customer Private Lounge”, którą marka premium pierwotnie stworzyła dla swych salonów sprzedaży Audi City. W osobnym, w pełni cyfrowym pomieszczeniu, klient może skonfigurować swoje wymarzone auto, tworząc niemal rzeczywisty model wirtualny i dopasować je do swoich indywidualnych życzeń. Koncepcja ta łączy zatem innowacyjność z wiedzą i doświadczeniem czterech pierścieni oraz z wyjątkową, zindywidualizowaną atmosferą salonu sprzedaży marki.

Koncern Audi AG opracował tę koncepcję we współpracy ze swoimi partnerami z branży IT. Doradca klienta Audi ma tu po raz pierwszy możliwości zaprezentowania całego bogactwa gamy modelowej Audi ze wszystkimi rozwiązaniami technicznymi i wersjami wyposażenia oraz pokazania wszystkich szczegółów wraz z wyczerpującym objaśnieniem. Salon jest wyposażony w wiele cyfrowych urządzeń stworzonych specjalnie na jego potrzeby. Supernowoczesnym systemem steruje się za pomocą tabletu, a doradca wspiera klienta, gdy ten konfiguruje samochód swoich marzeń.

Jednym ruchem palca zindywidualizowany model Audi może zostać przeniesiony do Audi VR experience, a wtedy jest gotów, by klient dokonał oceny jego najdrobniejszych detali, aż po szwy na skórzanych siedzeniach i wachlarz technik oświetlenia Audi.

Customer Private Lounge, to pomieszczenie pozwalające na dogłębne i ekskluzywne zapoznanie się z marką Audi. Można w nim również w spokoju przeprowadzić osobistą rozmowę z doradcą.

– Druk 3D w metalu: od tworzenia narzędzi po misję na Księżyc

Doskonałym przykładem przewagi definiującej markę Audi, jest tzw. produkcja dodatkowa. W najbardziej ambitnej postaci tej metody produkcji chodzi nie tylko o technikę. Chodzi także o to, by już dziś zapewnić sobie przewagę w świecie przyszłości. Zebrać doświadczenia. Udowodnić kompetencje. Zdobyć nowe obszary. Druk 3D w metalu prezentowany na Audi Summit, w pełni ukazuje te zdobycze.

Drukarki 3D tworzące obiekty ze sproszkowanego tworzywa sztucznego mają już ugruntowaną pozycję. Kolejny stopień ich ewolucji, to urządzenia 3D drukujące w metalu. Swoje kompetencje w zakresie tej techniki, Audi rozwija w niedawno uruchomionym Centrum Druku 3D w metalu. Tutaj, specjaliści Audi w zakresie konstrukcji narzędzi i rozwoju technologii, z wykorzystaniem procesu topienia laserem wytwarzają części ze stali i aluminium. Proces ten wykorzystywany jest już w seryjnej produkcji narzędzi. W perspektywie kilku najbliższych lat, w ten sposób będzie można wytwarzać krótkie serie produkcyjne wybranych części samochodowych.

Do druku 3D w metalu nadają się właściwie wszystkie materiały, które można zgrzewać. Stal, aluminium czy tytan. Bazą wyjściową dla tej techniki jest sproszkowany metal, o wielkości ziarna od 15 do 60 tysięcznych milimetra – mniejszej niż grubość ludzkiego włosa. Drukarka nanosi proszek cienkimi warstwami, a laser topi go zgodnie z danymi z projektu CAD, tworząc w ten sposób kontury elementu konstrukcyjnego. Wykorzystując druk 3D w metalu, wytwarzać można obiekty o dowolnych, bardzo złożonych kształtach geometrycznych, których w ogóle nie można by wyprodukować z wykorzystaniem innych metod lub byłyby one bardzo trudne do uzyskania. Druk 3D umożliwia – dosłownie – żłobienie dookoła narożników.

Typowe przykłady takich zastosowań, to stalowe elementy konstrukcyjne z wbudowanymi zwojami chłodnicy czy użebrowaniem chłodzącym, spotykane często w narzędziach odlewanych. Analizy i testy pokazują, że drukowane części mają takie same właściwości materiałowe jak tradycyjnie wytwarzane części. Dzięki skomplikowanym geometriom, można nawet przy mniejszym ich ciężarze osiągnąć znacznie wyższą sztywność części.

Pełną parą na Księżyc

Audi chce wznieść się jeszcze wyżej, również wykorzystując tę nową technikę. Samobieżnym pojazdem eksplorującym Audi lunar quattro zmierza aż na Księżyc. Pojazd ten w 85 procentach składa się z drukowanego aluminium. W ramach „Mission to the Moon“ (Misja na Księżyc), zespół berlińskich inżynierów „Part-Time Scientists“, pragnie przy wsparciu Audi po raz pierwszy od ponad 45 lat dotrzeć do jednego z lądowisk programu NASA Apollo na Księżycu. Grupa szesnastu ekspertów Audi wspiera Part-Time Scientists swoją wiedzą i doświadczeniem w wielu obszarach techniki, dzięki czemu łazik do misji księżycowej osiągnął swą optymalną formę i kształt.

By zwiększyć jego stabilność i przyczepności, inżynierowie i projektanci powiększyli pojazd oraz jego koła o ponad dziesięć centymetrów. Jednocześnie zredukowali jego masę, optymalizując kombinację materiałów i dzięki drukowi 3D w aluminium, zeszli z 38 do poniżej 30 kilogramów.

Ścianki kół Audi lunar quattro mają na przykład grubość zaledwie jednego milimetra, ale ich twardość jest dzięki wyszukanej konstrukcji doskonała. Znaczna redukcja masy m.in. kół, wpłynęła bezpośrednio na to, że badacze mogą załadować na pokład łazika aparaturę badawczą o wartości 1,8 mln euro. Oszczędności na masie pojazdu pozwoliły też na zabranie na misję znacznych rezerw paliwa. Podczas kompleksowych i długich testów, na przykład w komorze symulującej intensywne oświetlenie słoneczne, konstruktorzy zdołali odtworzyć ekstremalne warunki panujące na Księżycu i sprawdzić przydatność różnych podzespołów łazika. Na Audi Summit można było obejrzeć przykład prototypu wariantu koła pojazdu księżycowego.

– Modułowy montaż: bez taśmy montażowej – ale za to z tańczącymi regałami

Produkcja samochodów klasy premium staje się coraz bardziej złożona. Coraz wyższe wymagania rynkowe, oczekiwania klientów i ramowe regulacje prawne, wymagają coraz bardziej złożonych, innowacyjnych rozwiązań technicznych i różnych wariantów pojazdów. Stały rytm pracy przy taśmie montażowej był niepokonany pod względem wydajności przez ponad sto lat. Ostatnio traci jednak tę przewagę. Liniowa i rytmiczna kolejność czynności staje się nawet problemem.

Ponieważ klienci życzą sobie urozmaicenia, chcą by ich samochody były coraz bardziej zindywidualizowane. W ten sposób nieustannie rośnie liczba pochodnych i wariantów. Tym trudniej jest też opanować tę wysoką złożoność i wprowadzić do sztywnego, sekwencyjnego procesu produkcyjnego dodatkowe czynności. Dla przykładu: wyjątkowo bogato wyposażone Audi S3 wymaga przeprowadzenia wielu czynności wykonywanych rytmicznie na taśmie produkcyjnej. Słabiej wyposażony model przechodzi tę samą drogę w takim samym czasie, ale daje mniej wartości dodanej. Kosztuje to miejsce, czas i pieniądze.

Audi chce sprostać temu wyzwaniu i w Barcelonie zaprezentowało nowe, rewolucyjne rozwiązanie: montaż modułowy. Tutaj małe, osobne stanowiska umożliwiają bardzo elastyczny przebieg procesów, zarówno pod względem czasowym, jak i przestrzennym. Bezosobowe Systemy Transportujące (FTS) przesuwają karoserie oraz konieczne do produkcji części między stanowiskami. Centralny komputer steruje systemami FTS z ogromną dokładnością i rozpoznaje potrzeby każdego pojedynczego stanowiska, zapewniając w ten sposób płynny przebieg procesu montażu. Kolejna zmiana to fakt, że człowiek nie musi już pracować w określonym rytmie, jak to było konieczne od stu lat. Modułowa produkcja jest w stanie kompleksowo uwzględnić potrzeby pracowników na różnych stanowiskach. To przewaga, która przynosi bezpośrednie korzyści wszystkim pracownikom.„arculus“ – start-up stworzony przed kilkoma miesiącami przez jednego z pracowników Audi, we współpracy z pionem logistyki opracowuje i testuje główne zasady tego nowatorskiego systemu produkcji. Pierwszym miejscem, w którym koncern uruchomi produkcję opartą o założenia montażu modułowego, będzie fabryka w węgierskim Győr, w której już w 2018 roku rozpocznie się wytwarzanie silników elektrycznych. Natomiast w zakładach w Brukseli, wdrożone zostaną elementy modułowego montażu wstępnego. Audi ocenia, że montaż modułowy sprawi, iż proces produkcyjny będzie przynajmniej o 20 procent bardziej wydajny, niż ten stosowany obecnie.

3.1 Lakiernia przyszłości

Dzisiejsza lakiernia opiera się zasadniczo na logice taśmy produkcyjnej. Karoserie, połączone w jeden łańcuch produkcyjny, przechodzą poszczególne etapy procesu lakierowania, w których z dużym udziałem automatyki nanoszone są kolejne warstwy lakieru. Pomiędzy poszczególnymi etapami procesu, lakierowane karoserie dodatkowo przechodzą przez ustandaryzowaną suszarkę. W kolejnych etapach, przeprowadza się czynności związane z ochroną przeciwkorozyjną i uszczelnieniem karoserii. Wszystko odbywa się w bardzo zagęszczonym łańcuchu produkcyjnym. To długa, linearna droga, tak wysoce wydajna i zrównoważona, jak tylko to możliwe.

W tym miejscu innowacje Audi poczyniły ogromny krok do przodu. Modułowa produkcja przyszłości w inteligentnej fabryce nie będzie składać się z etapów, lecz skoków – również w przypadku lakierni. Na animacji lakierni przyszłości, którą obejrzeć można było podczas Audi Summit, przedstawiono, że w niedługim czasie poszczególne egzemplarze Audi będą lakierowane w o wiele bardziej wydajny sposób.

Odejdzie się bowiem od łańcucha jako zasady i nawet w częściowych zakresach procesu lakierowania zastąpi się go metodą modułową. Dzięki tym zmianom strukturalnym, Audi obiecuje sobie zwiększenie wydajności procesu nanoszenia lakieru. Ponadto, czyniąc oszczędności kosztów i zasobów, można będzie integrować specjalne procesy lakierowania, które będą spełniać rosnące oczekiwania klientów w odniesieniu do indywidualizacji.

Najbardziej istotne części lakierni przyszłości, to centralny magazyn karoserii, alternatywne koncepcje suszenia oraz systemy modułowe na wybranych odcinkach procesu. W ten sposób, każda karoseria, w zależności od indywidualnych potrzeb nakładu i zakresu pracy, zostanie optymalnie włączona do procesu produkcji tylko na tych stanowiskach, na których nakład ten jest potrzebny. Inne karoserie mogą ominąć takie etapy lub zostać skierowane na inne stanowiska.

Wdrażając w lakierni koncepcję modułową będącą integralną częścią Smart Factory, Audi udowadnia, że indywidualne procesy – tak ważne dla budowy samochodu uzależnionego od indywidualnych preferencji klienta – można zoptymalizować pod względem zarówno wydajności, jak i trwałości. Efekt tego założenia gwarantuje nie tylko najwyższą możliwą elastyczność, ale również maksymalne skupienie na potrzebach klienta. To przewaga, którą zobaczy każdy klient.

3.2 Systemy transportowe funkcjonujące bez operatorów

Systemy transportowe funkcjonujące bez operatorów (FTS), są kluczowym rozwiązaniem Smart Factory. Podczas Audi Summit w Barcelonie pokazano ich przykład: pojazd automatycznie naprowadzany (Automated Guided Vehicle – AGV). System ten pomaga zrewolucjonizować dotychczasowe procesy produkcyjne, a wyższa elastyczność produkcji zwiększa możliwości oferowania klientom jeszcze większej swobody indywidualizacji ich pojazdów.

AGV używane w fabrykach Audi wykorzystują nawigację bazującą na oprogramowaniu stworzonym z myślą o wykorzystaniu w przemyśle samochodowym. Dzięki temu, pojazdy AGV mogą autonomicznie dostarczać towar z magazynu na linię montażową. Rozpoznają skomplikowane sytuacje na drodze swego ruchu i elastycznie na nie reagują. System nawigacji pozwala pojazdom AGV na autonomiczną jazdę na zdefiniowanym odcinku, który wcześniej jest ustalany i symulowany w komputerze. Alternatywnie, pojazd AGV może nauczyć się pokonywanego odcinka podczas normalnej jazdy prowadzonej manualnie i zapamiętać go. Na podstawie tej mapy, swobodnie porusza się potem w obrębie zdefiniowanego obszaru. Zgodnie z zasadami samouczenia się maszyn, pojazd AGV zawsze wyszukuje najbardziej korzystną ścieżkę.

Pojazd Audi AGV, zwany również w firmie „Paula“, dysponuje trzema pokładowymi skanerami laserowymi, dwoma z przodu i jednym z tyłu. Umożliwiają one orientowanie się w otoczeniu i zapobiegają kolizjom z ludźmi. Człowiek ma zawsze pierwszeństwo. Jeden z przednich skanerów jest skierowany ku górze, w celu rozpoznawania obiektów zwisających z sufitu.

Czujniki służą także zapisywaniu danych pomiarowych. Komputer AGV porównuje je z wcześniej zapisanymi danymi mapy. Dodatkowo, oprogramowanie nawigacji porównuje dane ze skanera laserowego z ilością obrotów kół. Umożliwia to jeszcze dokładniejszą lokalizację.

Prędkość pojazdu jest ograniczona do 4,2 km/h. Każde hamowanie można przewidzieć, a przebiega ono delikatnie i energooszczędnie. Przy jego obliczaniu inżynierowie wykorzystali algorytmy podobne do tych używanych przez sterownik korzystającego z radaru adaptacyjnego tempomatu Adaptive Cruise Control (ACC) w samochodzie marki Audi. Za pomocą swych laserowych skanerów, pojazd AGV rozpoznaje wózek z obrabianą częścią na podstawie jego konturów. Z dokładnością do milimetra podjeżdża do niego, nawet jeśli wózek nie znajduje się w dokładnie przewidzianym dla niego miejscu. Parkowanie na płycie ładującej odbywa się z taką samą precyzją. Dotykowy wyświetlacz z przodu, kompleksowa koncepcja sygnalizacji optycznej i komunikacja głosowa, umożliwiają pojazdom AGV porozumiewanie się i interakcję z otoczeniem.

W dziale technicznym Audi, odpowiedzialnym za systemy wsparcia produkcji, nawigacja stworzona dla pojazdów AGV osiągnęła już trzeci stopień prototypu, bliski dojrzałości do zastosowania seryjnego. Podobnie jak jej poprzednicy, również „Paula“ jest w całości efektem myśli technicznej Audi. Nawet oprogramowanie to dzieło Audi. Od marca tego roku, AGV pracują regularnie w hali montażowej modelu Audi A3/Q2 w zakładach w Ingolstadt.

Technika FTS ma duży potencjał: po skomunikowaniu danych nawigacji kilku pojedynczych pojazdów z menedżerem całej floty, powstaje jeden inteligentny system. Zwiększa to korzyści w zakresie wydajności.

3.3 Tańczące regały

Nie istnieje jedna droga do zapewnienia sobie przewagi w przyszłości. Innowacyjne przedsiębiorstwa mają to do siebie, że potrafią wdrażać różne funkcjonujące rozwiązania wtedy, gdy mają zdefiniowane cele. Audi udowodniło tę przewagę przy pomocy kolejnej prezentacji systemów transportowych funkcjonujących bez operatorów (FTS) – „tańczących regałów”.

Cel jest taki sam: w Smart Factory rytm pracy powinien podążać za człowiekiem, a równocześnie powinna wzrastać wydajność i elastyczność. W przypadku „tańczących regałów” droga jest zupełnie inna, ponieważ te pojazdy nie mają ani skomplikowanych komputerów sterujących, ani czułej sensoryki.

Sterowanie takim systemem transportującym bez operatora odbywa się przy pomocy systemu „Audi Laser Tracking System“, z wykorzystaniem zewnętrznych czujników. To pierwszy i jedyny jak dotąd system, w którym kilka pojazdów poruszających się jeden za drugim rozpoznawanych jest i sterowanych przez jeden jedyny skaner laserowy. To rewolucyjna metoda, a koncern Audi zgłosił już ten system już do urzędu patentowego.

Wynalazek doskonale nadaje się do dostarczania części we właściwym czasie na właściwe miejsce. Umiejętność tą, logistycy nazywają zasadą „towar do osoby”. Części docierają do pracownika dokładnie wtedy, gdy ten ich potrzebuje. Ponadto nie musi on już sam wynajdować potrzebnych części i dostarczać ich do stanowiska przy taśmie produkcyjnej. W systemie montażu modułowego skomunikowanej, inteligentnej fabryki Audi, nie ma już nawet takiej taśmy produkcyjnej. W inteligentnej fabryce, każdy samochód wjeżdżający na stanowisko montażowe niczym gość korzystający w restauracji z karty dań, sam zestawia sobie swoje menu części, a „tańczące regały” je dostarczają.

Takie rozwiązanie umożliwia najnowocześniejsza technika. Skaner laserowy rozpoznaje każdy pojazd na podstawie czterech aluminiowych odbłyśników o wysokości 10 cm, zamontowanych przy narożnikach regału. Na tej powierzchni nie znajduje się nic innego poza odbłyśnikami, po to, by promienie lasera mogły wykryć znajdujące się jeden za drugim regały FTF. Pełne rozpoznanie i sterowanie może odbywać się z zewnątrz, przy pomocy skanera laserowego i komputera osobistego. Pojazdy otrzymują odpowiednie polecenia sterujące za pośrednictwem sieci Wi-Fi.

Ponieważ droga, złożona i ciężka technika znajduje się nie w regałach FTF, ale w centrali sterującej, regały mogą mieć bardzo kompaktową i energooszczędną budowę. Nie wpływa to oczywiście na dokładność systemu, ponieważ dzięki skanerom laserowym możliwe jest umieszczenie modułów FTF w odległości mniejszej niż jeden centymetr od celu, tam, gdzie człowiek-odbiorca czeka na swoją część. „Tańczący regał” potrafi też mówić. Wbudowana funkcja głosowa informuje człowieka o swoim aktualnym statusie, np. o tym, że właśnie podjeżdża do celu.

Porównanie do tańca nie jest przesadzone: regał może jeździć we wszystkich kierunkach – w poprzek, w prawo i w lewo, w przód, w tył, a stojąc, może się nawet obracać wokół własnej osi. Wszystko to w harmonii z innymi regałami FTF krążącymi po hali montażowej. Synchroniczne sterowanie działa w przypadku tego systemu wyjątkowo sprawnie, ponieważ dane odbierane z czujników, przetwarzane są przez jedną, centralną jednostkę. A że może się zdarzyć, że aluminiowy odbłyśnik podczas jazdy zostanie przysłonięty, algorytm rozpoznawania musi być na tyle solidny, by potrafił sobie poradzić w sytuacji, w której nie można zeskanować nawet dwóch odbłyśników na jednym regale FTF, a mimo to pojazd odnalazł swój cel.

System jest jeszcze na etapie testów. Obecnie działa bezproblemowo w promieniu do osiemnastu metrów. Teoretycznie byłoby zatem możliwe, by pojedynczy skaner laserowy objął zasięgiem halę montażową o szerokości 30 metrów. By zwiększyć zasięg, kilka takich skanerów można połączyć w sieć czujników. W kolejnym stopniu rozbudowy, skaner mógłby nawet poruszać się razem z regałami. W ten sposób, można by stosować tę technikę w nowych miejscach, bez konieczności tworzenia drogich instalacji.

3.4 Doskonała pozycja siedząca – bez siedzenia

Przewagę można osiągnąć również w pozycji siedzącej. Perfekcyjna ergonomia zmniejsza obciążenie fizyczne pracownika, zwiększa wydajność procesów produkcyjnych i zapewnia stałą, wysoką jakość. Goście Audi Summit mogli się o tym przekonać, oglądając tzw. Chairless Chair – „krzesło bez krzesła”.

Chairless Chair to tzw. pasywny szkielet zewnętrzny. Pracownik nosi ten szkielet niczym drugą parę nóg, dosłownie wspierającą go zawsze wtedy, gdy zachodzi taka potrzeba. Poprawiający postawę człowieka szkielet przyczepia się do tylnej strony nóg. Dwa siedziska podpierają pośladki i uda, a dwa pręty z tworzywa wzmocnionego włóknem węglowym (CFK) przenoszą część ciężaru ciała na podłoże. „Krzesło bez krzesła” waży zaledwie 2,4 kg. Pracownik, przy wykonywaniu wielu czynności na hali produkcyjnej zamiast stać, można dzięki temu siedzieć w pozycji korzystnej pod względem ergonomii – nawet podczas krótkich przerw w procesie montażu. Nowoczesna konstrukcja wspierająca zapewnia lepszą postawę ciała i redukuje obciążenie nóg.

Zewnętrzny szkielet przeszedł już testy na wielu stanowiskach pracy w fabrykach Audi. Ich wynik był zawsze pozytywny. Wspólnie z jego producentem, szwajcarskim start-up’em „noonee”, w oparciu o wyniki badań pilotażowych Audi ulepszyło „krzesło bez krzesła”, tak by rozwiązanie to osiągnęło dojrzałość umożliwiającą podjęcie jego produkcji seryjnej i wykorzystanie go na szeroką skalę jako ergonomicznej pomocy. Celem prowadzonych prac jest taka poprawa ergonomii, by unikać przeciążania pracowników, zapobiegać absencji chorobowej oraz by również starszym pracownikom oraz tym o mniejszych możliwościach fizycznych, móc zapewnić godny udział w procesie produkcyjnym.

Inteligentna logistyka: urządzenia wearables i szkolenia w wirtualnej rzeczywistości

Kto jest szybszy, ten zyskuje przewagę. Zdolność do działania i szybkość reakcji wpływają na jakość i poszerzają zakres przyjaznego podejścia do klienta. W Barcelonie można było się o tym przekonać na przykładzie czterech rozwiązań z dziedziny logistyki.

4.1 Skaner na powierzchni rękawicy

Innowacyjna rękawica ze skanerem zastępuje tradycyjne skanery kodów kreskowych na wybranych stanowiskach międzynarodowej logistyki w dziale opakowań CKD (Completely Knocked Down) w Ingolstadt. Skaner jest wbudowany w rękawicę „ProGlove”. Pracownik wywołuje funkcję skanowania przez proste ściśnięcie kciuka i palca wskazującego. Nie musi przy tym dokładnie nakierowywać skanera w rękawicy na kod kreskowy. Skanowanie jest częścią naturalnego ruchu dłoni. Dzięki sygnałom optycznym (światło LED), akustycznym (brzęczyk) i dotykowym (wibracje), pracownik wie, że artykuł został zeskanowany.

Skaner komunikuje się bezprzewodowo z jednostką odbiorczą. Ten punkt dostępu jest połączony przez USB lub przez zwyczajne, standardowe łącze. Instalacja dodatkowego oprogramowania nie jest zatem konieczna. Pojemność baterii zaprojektowano na czas trwania jednej zmiany. Po jej upływie, rękawica podłączona do ładowarki ładuje się do pełna w zaledwie dwie godziny. Pracownik wyposażony w skaner wbudowany w rękawicę ma obie ręce wolne. Może łatwiej wykonywać swoją pracę i oszczędza sobie dodatkowych ruchów ręką, np. chwytania i odkładania skanera. Skróceniu ulegają też konieczne do przejścia odcinki. Praca przebiega bardziej ergonomicznie.

Przewagę dzięki tej zoptymalizowanej ergonomicznie technice, wykorzystuje się już w innych działach zakładów w Ingolstadt, a w Neckarsulm ProGlove przechodzi szczegółowe testy. Również pracownicy zakładów w Belgii, na Węgrzech i w Meksyku skanują już, korzystając z tej techniki. W perspektywie będzie ona stosowana w całym koncernie.

4.2 Szkolenie w wirtualnej rzeczywistości

Przewaga nie zawsze musi oznaczać skok. Często ważne jest po prostu to, by nieustanie zaznajamiać z najnowszym stanem techniki wszystkich tych pracowników, których dotyczy dane nowatorskie rozwiązanie. Kto tak postępuje kompleksowo, roztropnie i szybko, ten zyskuje znaczną przewagę wobec międzynarodowej konkurencji. Cyfrowe metody szkolenia umożliwiają skokowy przyrost wydajności, także w dziedzinie szkolenia pracowników.

Dobrym przykładem, zaprezentowanym na Audi Summit, jest szkolenie w zakresie logistyki z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości. Obecnie, pracownicy logistyki w Audi na całym świecie szkolą się używając prawdziwych części i pojemników, które muszą być w tym celu dostępne w centrach szkoleniowych. Wymaga to dużo miejsca i czasu. Co więcej, logistyka CKD (Completely Knocked Down) w Ingolstadt nie ma w ogóle centrum szkoleniowego, szkolącego pracowników w zakresie techniki urządzeń, oprogramowania i obsługi. To okazja do opracowania nowego podejścia w tej kwestii.

Innowacyjny typ szkoleń prowadzonych z użyciem okularów VR dostarcza pełen materiał szkoleniowy potrzebny dla logistyki tego obszaru. Dzięki okularom VR, pracownik logistyki może w dowolnym miejscu zobaczyć zaprogramowany wcześniej obraz swojego miejsca pracy. Ma przed sobą wszystkie potrzebne pojemniki i części – wszystko w postaci wirtualnej. Może je nawet brać do ręki i przekładać. By wykonywać takie wirtualne operacje, pracownik posługuje się specjalnymi kontrolerami, służącymi w wirtualnym świecie za ręce. Pracownik widzi ręce w okularach VR i może nimi swobodnie poruszać.

Nowe rozwiązanie pozwala nie tylko zaoszczędzić czas, miejsce i pieniądze, ale także pokonać odległości i bariery językowe. W przyszłości, pracownicy logistyki na całym świecie będą mogli w ten sposób trenować równocześnie, również wspólnie, np. pracownik logistyki w Ingolstadt będzie mógł wirtualnie działać w zakładach w Meksyku i odwrotnie.

Pilotaż w Centrum Szkoleniowym w Ingolstadt wzbudził zachwyt pracowników. Pozytywne reakcje sprawiły, że Audi postanowiło implementować tę nową technikę szkoleń nie tylko w swych fabrykach na całym świecie, ale też w zupełnie innych obszarach funkcjonowania koncernu. Praktycznie nic nie stoi na drodze rozprzestrzeniania się przewagi. Wyposażenie techniczne niezbędne w tym procesie mieści się w jednej jedynej walizce.

4.3 Autonomiczne wózki w Centrum Logistycznym

Blisko wdrożenia do codziennego użytku są też autonomicznie poruszające się wózki widłowe. Obecnie, transport pojemników w Centrum Logistycznym w zakładach Audi w Ingolstadt odbywa się jeszcze z zastosowaniem tradycyjnych wózków widłowych, których operatorami są wyszkoleni pracownicy. Jazda do magazynu wysokiego składowania pojemników, pobieranie i odstawianie pojemników transportowych – wszystkim tym steruje operator ze swojego fotela.

Wkrótce jednak, zadania te przejmą autonomicznie jeżdżące wózki widłowe pracujące w dziale pakowania małych części do wysyłki. Wózki takie potrzebują mniej miejsca, są transportowo bardziej wydajne i zmniejszają ryzyko wypadków w pracy. Zalety te są efektem interakcji innowacyjnych rozwiązań technicznych, na przykład skanera laserowego 3D do nawigacji i kilku czujników bezpieczeństwa. Skaner i czujniki tworzą 360° promień strefy bezpieczeństwa wokół wózka.

Pilotażowy program wykorzystania tych wózków w koncernie Audi składa się z kilku elementów: automatyczny wózek ma samodzielnie ustawić na regale pojemniki na części duże, a potem je wyjąć. Drugi krok, to automatyczna dostawa pojemników na miejsce przeznaczenia i jazda powrotna po pozostałe pojemniki. Dużym wyzwaniem są tu różne rozmiary pojemników. Wózek bez problemu rozpoznaje przeszkody na drodze i czeka, aż droga będzie wolna. Potem kontynuuje swoje zadanie związane z transportem. Jeśli automatyczny wózek zidentyfikuje problem w przebiegu procesu, samodzielnie zaalarmuje stanowiska pracy, których incydent dotyczy, podając, jakiego rodzaju jest to problem i inicjując środki w celu jego rozwiązania.

4.4 Robot parkingowy Ray

Dobrze skomunikowana cyfrowo technika połączona z systemami autonomicznymi, umożliwia znaczący skok wydajności również na polu logistyki transportu. Audi zautomatyzowało już w znacznym stopniu proces wysyłki gotowych samochodów wyprodukowanych w Ingolstadt. Elektryczny robot parkingowy „Ray”, każdego dnia sortuje nawet dwa tysiące samochodów, by te mogły zostać załadowane na wagony.

Dziesięć robotów parkingowych autonomicznie transportuje nowo wyprodukowane modele Audi z zakładu produkcyjnego, do miejsca załadunku na wagony. Robota o długości ok. sześciu metrów i szerokości trzech metrów, wyposażono w laserowe czujniki. Mierzą one pozycję, długość i szerokość samochodu i odpowiednio ustawiają systemy podnośników. Centralny system kierowania przydziela każdemu robotowi miejsce, na które musi odstawić wstępnie wyselekcjonowany samochód, docierając na nie jak najkrótszą drogą.

Gdy zgromadzona zostanie odpowiednia ilość pojazdów przeznaczonych do wysyłki w to samo miejsce, robot przygotowuje je do załadunku na wagony. Systemy transportujące bez operatora wykonują do 8000 jazd dziennie, pokonując przy tym odcinek około 500 kilometrów. Ray sam pamięta nawet o swoim statusie ładowania. Gdy jego akumulatory wyczerpują się, robot odpowiednio wcześniej dokuje się w stacji ich wymiany. W pełni zautomatyzowana stacja wymiany akumulatorów w kilka minut wymienia cały zespół akumulatorowy.

Ray, to realnie funkcjonujący przykład przewagi osiągniętej dzięki skomunikowanym ze sobą rozwiązaniom cyfrowym. Całość działa perfekcyjnie: za ten system transportujący bez operatora, Audi otrzymało nagrodę w dziedzinie logistyki VDA Logistik Award 2017.

Nowa mobilność klasy premium w miejskiej rzeczywistości

75 procent Niemców mieszka w miastach. Tendencja światowa jest podobna. W wielu regionach globu powstaje coraz więcej megametropolii liczących więcej niż dziesięć milionów mieszkańców. W dłuższej perspektywie, indywidualna mobilność będzie możliwa tylko we współpracy z miastami i będzie częścią miejskiego ekosystemu.

Audi już od dawna bada i rozwija koncepcje kompleksowej mobilności skomunikowanego i inteligentnego miasta. W ramach projektu Audi Urban Future, przedsiębiorstwo przetestowało je już w różnych metropoliach na całym świecie, po to, by znaleźć optymalny sposób włączenia indywidualnej mobilności premium do krajobrazu miejskiego oferującego swoim mieszkańcom lepszą jakość życia.

Podczas Audi Summit zaprezentowano inteligentne koncepcje i technologie, które w inteligentnych miastach jutra pomogą lepiej wykorzystywać zasoby, których zaczyna nam brakować: czas, przestrzeń i powietrze. Życie w mieście ulegnie w ten sposób trwałej poprawie.

Audi Innovation Research – badania Audi w dziedzinie innowacji: spojrzenie z perspektywy Pekinu i z perspektywy San Francisco

Przyszłość zaczyna się w głowie: w postaci wizji, życzeń i pragnień. Po nich przychodzą decyzje i inwestycje. Kto wyczuje pragnienia i wartości, które będą ważne w dalszej przyszłości, ten już dziś może zainwestować w przewagę. AIR – Audi Innovation Research – badania Audi w dziedzinie innowacji, są tego najlepszym przykładem.

Audi jest żądne wiedzy. Przedsiębiorstwo nieustannie poszukuje rozwiązań, które poruszają ludzi na całym globie, tam, gdzie wymyśla się przyszłość i nią się żyje. W ramach AIR, trzy zespoły badaczy trendów i innowacji z Ingolstadt, Pekinu i San Francisco, analizują idee inicjatorów zmian społecznych i poszukują ich implikacji dla marki Audi. Trzy zespoły, to element globalnej sieci działań Audi AG na rzecz innowacji. Ich misja to: Następna Wielka Rzecz.

Wiedza zdobyta dzięki pracy AIR, to siła napędowa czterech pierścieni. Daje impuls do ewaluacji strategii marki i dostarcza odpowiedzi na pytania badawcze specjalistycznych działów koncernu. Kluczowym tematem opracowywanym przez AIR w ostatnim czasie, jest cyfryzacja z punktu widzenia klienta. Wiedza i odkrycia AIR umożliwiają również rozpoznanie kluczowych rynków strategicznych i wskazują na nieodkryty jeszcze potencjał biznesowy. AIR przekazuje też otwarte pytania, czy życzenia klientów, wprost do centrali Audi AG.

Wymiana wiedzy wzbogaca, zwłaszcza gdy odbywa się bez zbędnych opóźnień. Podczas SHAIRE, eventu organizowanego dla pracowników Audi, zespoły AIR dzielą się swoimi najnowszymi odkryciami. To doskonałe miejsce do dyskusji, ale też do poznania stylu życia ludzi w innych zakątkach świata.

Otwartość, regularna wymiana wiedzy i praca zespołowa, to podstawowe zasady działania AIR. Dzięki nim powstała globalna sieć kreatywnych ludzi, którzy wspólnie z AIR udoskonalają koncepcje, testują prototypy, czy po prostu tworzą nowe idee. Ludzie ci, jako odbiorcy trendów, inspirują pracę AIR i inicjują innowacje.

U podstaw AIR leży też założenie, że każde biuro odgrywa w procesach swoją określoną rolę. Biuro w Pekinie koncentruje się na środowisku życia klientów. Audi jest tam obecne już ponad 25 lat. W tym czasie Chiny przeszły olbrzymie zmiany, zmieniły się też potrzeby klientów. Obecnie, Państwo Środka to trendsetter wyznaczający kierunki w wielu dziedzinach. Chiny świadomie i intensywnie wykorzystują swój ogromny potencjał w zakresie innowacji. Duża otwartość Chińczyków owocuje ponadto tym, że nowe idee, technologie i trendy są przez nich szybko przyjmowane i rozprzestrzeniają się tu „lotem błyskawicy“. W przyszłości, wiele nowych trendów narodzi się z pewnością w Chinach i dopiero później zostaną one zaadaptowane przez świat zachodni. Kto je pozna, ten zyska przewagę.

Amerykańskie biuro z kolei, skupia się na obserwowaniu innowacji i tworzeniu partnerskich relacji z klientami. Silicon Valley, to kuźnia nowych idei i magnes dla posiadających wizje założycieli start-upów. Moc cyfryzacji zapoczątkowała tu nową erę. Z pozbawiającą tchu prędkością wdrażania innowacji, cyfryzacja stawia na głowie klasyczne modele biznesowe i całe branże. Tworzy nowe gałęzie przemysłu i kwestionuje uznane koncepcje. Swoje olbrzymie piętno wywarła już w sektorze mediów, handlu i usług. Teraz wkracza do przemysłu motoryzacyjnego i stawia wyzwania wielkim graczom tej branży. Hasło „zostań wielki, albo wracaj do domu” dotyczy każdej innowacji, która przekształci się tu w model biznesowy.

W Ingolstadt bije serce AIR. Poza prowadzeniem badań nad użytkownikami, tutejsze biuro koordynuje działalność AIR. Bliskość głównej siedziby zapewnia szybką wymianę myśli i skrócenie dróg decyzyjnych. Pytania są tu natychmiast kierowane do właściwych komórek, a wyniki szybko propagowane. W obu kierunkach, ponieważ AIR pracuje nie tylko nad pulsem globalnych trendsetterów. Synchronizuje też ten puls z bogactwem innowacyjnych pomysłów, które mogą wypływać z cyfrowego koncernu motoryzacyjnego segmentu premium – Audi.

W Audi, produkty i usługi miejskiej mobilności już dziś dostosowywane są do trendów przyszłości. Dla przykładu: do roku 2020, na całym świecie rozpoczną się trzy pilotażowe projekty w zakresie autonomicznej jazdy i autonomicznego parkowania oraz skrojonych na miarę koncepcji mobilności i zintegrowanego zarządzania ruchem skomunikowanych systemów ulicznej sygnalizacji świetlnej.

Projekty te w znacznym stopniu opierają się na wiedzy płynącej z Audi Innovation Research. Bo trend, to nasz przyjaciel.

Zdjęcia i dodatkowe informacje znajdą Państwo na stronie www.audi.press-bank.pl.